To, co wystaje nad powierzchnię praoceanu, dzieli się. Szarpnięcia podwodnych wulkanów, spazmy górotworów. Czuję to wnętrzem dłoni.
Poza tym przecież czas to złudzenie.
Ważne są rozmowy, a w rozmowach słuchanie - córek, rodziców, przyjaciół.
Zapach przyszłych książek, które chcę głaskać po skrzydłach i wypuszczać w świat.
Niczego nie chcę zatrzymać przy sobie.
Tylko kocham.
Czas to złudzenie Aniu ,też mi się tak wydaje :))) Dużo rozmów z przyjaznymi ludzmi wokół :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ściskam noworocznie :*
UsuńKochać wystarczy. Czego chcieć więcej...
OdpowiedzUsuńCo to jest czas, nikt nie wie. I nie musi:)).
I jeszcze łagodzić cierpienie, chciałabym umieć. Robię, co mogę, aby pomóc kotce. Gdyby nie wolne dni, byłoby łatwiej, może już by ją operowano...
UsuńLudzie umówili się, że czas to coś namacalnego. A to nieprawda. Czas to tylko rzeczownik, czysta abstrakcja. Kochanie nie ma nic wspólnego z czasem.
OdpowiedzUsuńCzas to chyba pochodna chemii w naszym mózgu.
UsuńKochanie - może też.
Nie wiem.
Tak. Kochasz!
OdpowiedzUsuńBardzo.
UsuńKochać...To przecież najważniejsze:)
OdpowiedzUsuńNie ma nic ważniejszego w tym życiu od Miłości. Kochaj:)
OdpowiedzUsuńżyczę więc miłości bez ograniczeń... dużo, więcej....najwięcej! :*****
OdpowiedzUsuńWielu dobrych rozmów, mądrych książek, a najwięcej miłości!
OdpowiedzUsuń:*
Aby ten czas odmierzal sie tak jak mowisz!
OdpowiedzUsuńPieknego 2015!!
To piękne co napisałaś
OdpowiedzUsuńAniu:*** Wiele ciepłych myśli ślę dla Ciebie.
OdpowiedzUsuń