Coś pada od rana. Właściwie trudno rozpoznać, czy to deszcz czy bardzo drobny śnieg.
Może o to mu chodzi: "Tak sobie dziwnie padam. Zgadnij, kim jestem".
Ptaki zaś drą się od rana bez niuansów...
A więc wystawiam rękę na wiatr i zgaduję.
I słucham.
I jakie rozwiązanie zagadki ? :)))
OdpowiedzUsuńNiech już sobie ta zima świąteczne jaja przestanie robić !!!! Żądamy powrotu wiosny !!!!!!
I właśnie powrotu wiosny życzę wszystkim :)))
Jaja musowo! Może zima tak się bawi :)
UsuńAniu wstalas pozno, bo byly platki jak waciki kosmetyczne i gesto sobie spadaly tudzies ladnie tanczyly w powietrzu!
OdpowiedzUsuńNo zobacz, przespałam!
Usuń:)
Żadne płatki. Śniego-grad o wyglądzie proszku do prania. Fuuu.
UsuńTeraz znowu deszcz, ale --- było słońce!!! Momentami :)
UsuńA niech sobie tańczą gdzie indziej!
OdpowiedzUsuńNa Alasce :)
UsuńTam gdzie ich miejsce!
OdpowiedzUsuńEch, no, surowa jesteś ;)
UsuńU nas bardziej deszcz. Kropelki, kropeleczki i ciężkie krople... A w przerwach słońce:)
OdpowiedzUsuńU nas słońce też było. I do tego wszystkiego - burza :)
Usuń