piątek, 3 marca 2017

Wędrowność

Wróciłam z Bytomia.
To był dobry pobyt. Dużo słońca pomieszanego z deszczem i gradem.
A we mnie też dużo słońca - i też pomieszane z grudkami smutku i chwilami różnych obaw. Ale słońce przeważa. Jest moc :)
A to zdjęcia wędrowne :) Dwa ostatnie ze ścieżki przed domem.









6 komentarzy: