Ucho boli. Dziwnym bólem. Czasem mniej, czasem prawie wcale, ale wczoraj w nocy musiałam wziąć tabletki przeciwbólowe w podwójnej dawce.
Zajrzałam też sobie do internetu i trafiłam na takie coś między innymi.
"Wystarczy wzrosła uwolnienie siarki mogą powodować swędzenie, ponieważ jest to konieczne, aby usunąć z bryłek siarki ucha przejścia i bardzo często z wykorzystaniem obiektów stałych, takich jak mecz, reproduktor — absolutnie nie można używać!"
No - żadnych meczy oraz reproduktorów...
Może jednak wykupię kropelki zapisane przez lekarza w środę. Zrezygnowałam, bo wydawało mi się, że już jest dobrze, a tu o.
A wczoraj na ulotce nowego kremu przeczytałam, że zawiera kompleks z "odnawiającego skórę skoku z brzozy".
Rewolucyjna technologia i jaka niekonwencjonalna...
Skok technologiczny, można rzec.
OdpowiedzUsuńSkok na twarz? - zapytałabym :)
UsuńCzyli, że reproduktor z ucha ma Ci bryłki siarki usunąć ! Nie kupuj kropelek !
OdpowiedzUsuńAle że w czasie meczu?
UsuńNo, tak ! Teraz olimpiada, to ekspresowo można załatwić :)
UsuńNo masz, zapomniałam!
Usuń:) Od zawsze przecież wiadomo, że skoki z brzozy odmładzają. Zwłaszcza skórę. Im wyższa brzoza, tym bardziej. Nie wiedziałaś?
OdpowiedzUsuńElla-5
nie....
Usuń:)
Ważne, żeby nie skakać na głowę.
OdpowiedzUsuńI byle nie z brzozy na dęba. I żeby nie byc komarem. :)
Usuń