:) Śliczności. Ups! Wracam do moich spuszczonych na chwilę z oczu słoików z ogórami, bo jak mi tam jakaś fuzja jonowa nastąpi, to nie wiem, czy już jedynie na Heraklesa nie będę musiała się zdać, by dojść do ładu z własną kuchnią i jej zawartością sierpniową.
Jak się wczytać w literaturę fachową to się okazuje, że obok bozonu H. stoi bozonica, jego partnerka, tylko jeszcze nie odkryta. O stosunku Higgsa do ryby nic nie czytałam ;)
Chyba faktycznie zderzenia nie było. Cała kompozycja bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńWiele ryb! Wieloryb, piskorz, konik morski (o ile to ryba).
OdpowiedzUsuńOraz plankton :)
UsuńTrzecie zdjęcie, wypisz, wymaluj fragment fotki z wielkiego zderzacza hadronów! :)
OdpowiedzUsuńTo taki mniejszy zderzacz, osiedlowy. na Ursinowii ich sporo :)
UsuńRyby, dżdżownice, autostrady, mgławice i roje meteorów, wszystkie one są niespodziewane i znikają, tylko autostrady zostają na dłużej.
OdpowiedzUsuńI to też tylko w naszej, ludzkiej perspektywie...
Usuń:) Śliczności.
OdpowiedzUsuńUps! Wracam do moich spuszczonych na chwilę z oczu słoików z ogórami, bo jak mi tam jakaś fuzja jonowa nastąpi, to nie wiem, czy już jedynie na Heraklesa nie będę musiała się zdać, by dojść do ładu z własną kuchnią i jej zawartością sierpniową.
Ale byłoby malowniczo :)
UsuńJak się wczytać w literaturę fachową to się okazuje, że obok bozonu H. stoi bozonica, jego partnerka, tylko jeszcze nie odkryta.
OdpowiedzUsuńO stosunku Higgsa do ryby nic nie czytałam ;)
Bozonica jest zapewne bardziej pruderyjna.
UsuńO stosunkach Higgsa w ogóle mało jest informacji...;)
Świetne zdjęcia... Ryba naj! :)
OdpowiedzUsuńBardzo OK!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń