niedziela, 20 grudnia 2015

Tuż pod skórą (dnia)

Biorę sobie siebie
zachłannie
i rozdaję
zachłannie
Pod paznokciami mam skórę
zdrapaną z dnia













PS Do Erraty: mól powrócił. Do cukiernicy.

12 komentarzy:

  1. Fantastyczne zdjęcia. Widzisz więcej, nie każdy zatrzyma się by dostrzec spękany mur i krajobrazy z farby. Piórka mnie urzekły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mól umościł sobie gniazdko! To już żadna siła stamtąd go nie ruszy. Teraz trzeba uważać, by nie wypić go z herbatą. (Żal byłoby mola:)
    Dzięki:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś ponownie go wyjęłam. Ale nic już mu nie mówiłam. Może to do niego przemówi :)

      Usuń
  3. Uwaga bardzo przyziemna, wygląda na to że w jakimś artykule spożywczym zalęgły Ci się moliki, bo one chyba się tak nazywają i to chyba jednak nie w cukrze ;) Mogą być w migdałach, wiórkach kokosowych itp . Jak nie znajdziesz źródła to będziesz miała inwazję ;)
    Te piórkowe stworki piękne, one tańczą :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Pórka! Kocham piórka! I ten pomidorek na niebieskim!

    OdpowiedzUsuń