środa, 12 października 2016

Ciągle

Jutro wieczór autorski Leszka Szarugi. Mam trochę tremy - bo będę musiała otworzyć spotkanie, przywitać gości, coś powiedzieć o Autorze i książce. Potem już będzie prowadził Piotr Mitzner, więc będę sobie cichutko siedzieć :)

Myślcie o mnie ciepło więc.

Dzisiaj zaś pewna młoda osoba, studentka, która przeczytała książkę Magdy Szozdy (pierwszą w serii Tangere) powiedziała mi, że ta lektura była wyjątkowym przeżyciem. Książki z serii wędrują, dają się poznać kolejnym czytelnikom, ci z kolei polecają je znajomym. Jest w tym coś pięknego, co mnie wzrusza do głębi. Taki rodzaj "motyli w brzuchu". Ciągle pewnie jestem w fazie zakochania w wydawaniu książek :)

5 komentarzy: