Delektuj sie cisza:****
Podelektowałam się :)
Moje urywa sie z lamcucha wczesnym rankiem...nie jestem pewna czy to urywanie mi sie podoba...
To bywa niepokojące...
wraca gdy wołasz?
jak się wyszaleje...
Moje ja dawno temu urwalo sie z lancucha i nie moge za nim zdarzayc...SerdecznosciJudith
Jest silne!Ściskam :*
chciałabym, żeby moje ja było jak wilkbezłańcuchoweehhh
Moje jest psie...;)
Delektuj sie cisza:****
OdpowiedzUsuńPodelektowałam się :)
UsuńMoje urywa sie z lamcucha wczesnym rankiem...nie jestem pewna czy to urywanie mi sie podoba...
OdpowiedzUsuńTo bywa niepokojące...
Usuńwraca gdy wołasz?
OdpowiedzUsuńjak się wyszaleje...
UsuńMoje ja dawno temu urwalo sie z lancucha i nie moge za nim zdarzayc...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Jest silne!
UsuńŚciskam :*
chciałabym, żeby moje ja było jak wilk
OdpowiedzUsuńbezłańcuchowe
ehhh
Moje jest psie...;)
Usuń