Ja tez ciagle jeszcze spotykam takie kwitnace obiekty natury...za laskiem kabackim sa cale pola w kwiatach, przede wszystkim facelia niebieskofioletowa, podobna do pierwszej fotki ( moze to facelia).
Dalia pomponiasta, moja najulubieńsza, tutaj tez kwitną w najlepsze i masa innych, np. mniszki, campanulle, stokrotki na trawniku i różanecznik ma pączki! Ale nie dajmy się zwieść, drewno na zimę mus gromadzić:)
Zupełnie nie wygląda na nadejście zimy! Jakie piękne soczyste zielenie!
OdpowiedzUsuńAle to pewnie ich czas, chociaż nie wszystkich - róże mają pąki i zakwitły poziomki:)
UsuńU mnie szaleją nasturcje i cynie mają jeszcze sporo pączków. A jakiś czas temu zakwitły pierwiosnki!! :)
UsuńNo i jeszcze czas marcinków :) Pewnie do listopada.
UsuńJak pięknie. Ja takich rzeczy jakoś, o dziwo, nie widuję!
OdpowiedzUsuńBo wiesz, to jest na Mazurach, w ogrodzie moich rodziców... :)
UsuńMoje jesienne ulubione. Spóźnione jakby ale o czasie.
OdpowiedzUsuńW ich własnym czasie :)
UsuńJa tez ciagle jeszcze spotykam takie kwitnace obiekty natury...za laskiem kabackim sa cale pola w kwiatach, przede wszystkim facelia niebieskofioletowa, podobna do pierwszej fotki ( moze to facelia).
OdpowiedzUsuńTo są Mazury - ale u nas na osiedlu też jeszcze sporo kwitnie. najpiękniej marcinki - ale one to jeszcze długo mogą :)
Usuńto ostatnie to cudo!
OdpowiedzUsuńTo rodzaj dalii :)
UsuńŁadnie jej się układają płatki.
sie podpisuję!
UsuńDalia pomponiasta, moja najulubieńsza, tutaj tez kwitną w najlepsze i masa innych, np. mniszki, campanulle, stokrotki na trawniku i różanecznik ma pączki! Ale nie dajmy się zwieść, drewno na zimę mus gromadzić:)
OdpowiedzUsuńStokrotki są niezniszczalne chyba - potrafią kwitnąć nawet łagodną zimą...
UsuńI bratki!
OdpowiedzUsuńI cała masa różnego drobiazgu... :)
UsuńPowinien sie nazywac Ogrod Letni
OdpowiedzUsuńbez wzgledu na pore roku!
pieknie..
Niech będzie bardzo-późno-letni :)
Usuń