- A co to za różnica, przecież jest okrągły...
- Nieprawda, wybrałem taki o kształcie lekko elipsoidalnym. Ale ty myślisz tylko o sobie i ukroiłaś tak, żeby mieć większą piętkę...
- Ależ skąd! W ogóle nie myślałam, kiedy go kroiłam.
- No właśnie. W ogóle nie myślisz.
:)
Wizualizacja :)
Po przeciwnej stronie jest identyczna piętka! ;ppp
OdpowiedzUsuńTo żarty, takie przekomarzanie się, prawda??
Chodziło o to, że powinnam zacząć kroić z boku, o 90 stopni, bo ta oś była trochę dłuższa (ja tego nie zauważyłam) i kromki wychodziłyby trochę węższe. Chodziło o sama estetykę i ergonomikę krojenia kolejnych kromek, co zostało zniweczone przez mój (rzekomy) apetyt na piętkę, dłuższą (być może odrobinę) piętkę. I nie, to nie były żarty.
UsuńAniu, smutno mi się zrobiło...
UsuńTo boli...
Tulę Cię najcieplej :*
Ja zrozumiałam sytuację :)
Żartobliwie napisałam o identycznej piętce po przeciwnej stronie (na biegunie południowym).
Ale tak, wtedy chleb wysychałby z dwóch stron i nie wyglądałby estetycznie, a to jest niedopuszczalne! ;))
Aniu, następnym razem odkrój w poprzek, jak równoleżnik :)
OdpowiedzUsuńDodałam wizualizację :)
UsuńAniu, ja zrozumiałam :) moja propozycja jest wredna Twemu mężu, bo proponuję Ci ucięcie piętki wokół - na okrągło, czyli ścięcie góry :) wtedy byłaby piętka, a w zasadzie okrąga wielka pięta :) Zanaczam wersja ta jest wersją wredną - odpowiedzią na ergonomiczne traktowanie chleba, wersją mocno konfliktową, by nie rzec, że w tym przypadku prawie że rozwodową :)
UsuńMoże wdrożę :)
UsuńPo odkrojeniu wielkiej pięty od góry zostanie fajne naczynie na suchy chleb dla konia.
UsuńMuszę pomyśleć o koniu....
UsuńCzytałam wczoraj u Munro identyczne (w sensie, czyli bezsensie) dialogi! Całe pliki takich rozmów. W Kanadzie struktury męskie tak samo rozmawiają ze strukturami kobiecymi:)
OdpowiedzUsuńTwój mąż jest bliski wzorca:)
A ja myślałam, że rozmawiam z człowiekiem :)
UsuńGdzieś tam pod spodem człowiek był
UsuńDobrze się kamuflował.
UsuńMasz umysl matematyczny tez, jestes wszechstronnie utalentowana...swietna wizualizacja. Znam ten sposob rozumowania, i lapanie ze slowka...chcialas wytlumaczyc , ze nie myslalas egoistycznie o wiekszej pietce dla siebie i wyszlo ,ze nie myslisz w ogole...
OdpowiedzUsuńja w takich sytuacjach odpowiadam..uj ! zlapales mnie a myslalam, ze mi sie uda!
W byciu "panią domu" jestem wyjątkowym beztalenciem...
Usuńnie wierze...ktos Ci to wmowil. ale nawet gdyby tak bylo, to masz tak bardzo wiele innych talentow , ze hej!!!...
Usuńlepiej byc beztalenciem niż wredotą
UsuńGrażyna, przybij piątkę! Powtarzam to AniM. do znudzenia.
UsuńA ona tkwi w mylnych przekonaniach...przybijam piatke!
UsuńMam to przekonanie chyba wpisane w bardzo podstawowe struktury - może nawet w DNA ;)
UsuńDNA kłamie. Ktoś Ci je zmodyfikował we śnie.
UsuńO!
Usuńnie lubię
OdpowiedzUsuńJa też.
Usuńpiętka jest tylko jedna i kto pierwszy ten lepszy;)
OdpowiedzUsuńgratulacje
Tu nie chodziło o piętkę, ino o PRYNCYPIA :)
Usuńa prawo dzungli skuteczniejsze :D
Usuń