wtorek, 16 kwietnia 2013

A ona wszystkiemu się dziwi...

Ciekawska Malinka


26 komentarzy:

  1. wyglada jak moj maly syn jak sie urodzil :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rybenka- ty urodziłaś kotosyna?

      Usuń
    2. ale on taki sam zadziwiony wzrok miał :)))

      Usuń
    3. To prawda :) Kiedy byłam przy pierwszym w życiu porodzie (miesięczny epizod na porodówce ze szkoły średniej), to kiedy wyszła główka to miałam wrażenie że to dziecko jakieś takie zdziwione jest :)) Zupełnie jak ten kotek :) Swoją drogą - prześliczna kicia, prześliczna :)

      Usuń
    4. Dziecko chyba ma się czym dziwić - przy zmianie światów :)))

      Usuń
    5. ryba, niezła widać była impreza jak powiłaś kotosyna.. :)

      Usuń
  2. I o to chodzi, i o to chodzi - żeby się co dzień czymś nowym zadziwić. Mądra koteczka, z jakim zaciekawieniem patrzy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jest w nieustannym ruchu. Oryginalny charakterek, może dlatego, że wykarmiona smoczkiem w przytulisku, z którego wzięli ja moi rodzice...

      Usuń
    2. Ach, czyli to mazurska koteczka. :) Hm, kto wie, jaki wpływ na zwierzątko ma taki nietypowy start życiowy.

      PS. Uściskałam od Ciebie Lesię, Aniu. Patrzyła na mnie tym swoim wzrokiem pt. Ale nam się przytrafiło, co? Nie wiem, jak tobie, ale mnie tam nawet pasuje...

      Usuń
    3. Tak, to kotka rodziców. W zeszłym roku stracili kotkę, chorą staruszkę. Spała na klatce schodowej, na szafeczce, bo wyszła sobie, gdy ktoś wchodził, i zanim rodzice się zorientowali, sąsiadka ją wygoniła na dwór. Rozpacz była straszna, poszukiwania wielotygodniowe, ale nie znalazła się. Miała może nawet koło dwudziestu lat.
      Nie wytrzymali długo bez kota, wzięli sierotkę Malinkę.

      Usuń
    4. Jaka przykrość; koteczka pewnie zaszyła się gdzieś i dokonała żywota, biedaczka. Jaki żal, że nie odeszła w cieple, obok kochających ją i kochanych ludzi. Jakie to smutne... Jak źle i bezsensownie czasem się zdarzy... Z drugiej strony, zwierzęta czasem wybierają ustronne miejsce, żeby odejść, kiedy już nie czują się na siłach, by żyć, chowają się, jakby nie chciały sprawiać kłopotu. Sama chyba też tego doświadczyłam z moimi kotkami, tak myślę, choć wtedy tego nie rozumiałam. Gdzieś o tym przeczytałam niedawno...

      Usuń
    5. Najbardziej tęskni za nią moja babcia, nawet chyba dlatego jeszcze nie przywiązała się do Malinki tak jak moi rodzice. Choć im też jest bardzo żal.

      Usuń
    6. Malinka cudna kota :) ja nie chcę myśleć, że może nadejść dzień, w którym pewien rudy miauczący dżentelmen miałby..... nie, to się nie stanie

      Usuń
  3. a bo przecież ten świat taki dziwny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. A my się do niego przyzwyczajamy.

      Usuń
    2. Malinka pomaga w porządkach, ogonkiem ściera kurz z półek.
      Ja nie mam kotka, więc muszę robić to sama.
      Nakochaj ją trochę, bo wydaje mi się smutna.
      I.

      Usuń
    3. Ona jest u rodziców, nie u mnie, ale jest dopieszczana do granic :)

      Usuń
  4. Taka egipska jest.
    No, dziwi się, bo świat ludzi taki dosyć dziwny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na niektórych ujęciach jeszcze bardziej egipska, profil ma niezwykły :)

      Usuń
    2. też pomyślałam, że ma jakiegoś Egipcjanina w drzewie genealogicznym :) rzuć te inne ujęcia :)

      Usuń
    3. Ależ proszę.
      Już są:)

      Usuń
  5. LOVE Malinka!

    bardzo młodo wygląda! jak mały kotek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dosyć młoda, ma 10 miesięcy, ale raczej już nie urośnie. Taka drobnoko(ś)cista :))

      Usuń
  6. KOT

    - zwierzę to pojawiające się we śnie posiada wiele znaczeń; oznacza np. indywidualizm;
    samodzielność; poszukiwanie własnej drogi życiowej; samotność;
    - wewnętrzna wolność; niezależność; wolny, niezależny aspekt ludzkiej jaźni;
    - intymność; potrzeba intymności; tęsknota za miłością i pieszczotami; delikatność;
    - kotka - kobieta - Twoja kotka - jeśli jesteś kobietą: ta część ciebie, która domaga się niezależności, swobody bądź też pieszczot, seksu, czułości;
    Księżyc ukazuje (odbija) światło wyższej jaźni, duchowe prawdy. Symbolizuje cechy kobiece, podświadomy umysł, siłę miłości, uczucia, emocje, bierna siła.
    Skopiowałam z jakiejś mądrej strony o snach, bo wiem, że symbolika kota i księżyca jest dla Ciebie ważna. Może Ci pomoże bliżej poznać siebie...
    I.

    OdpowiedzUsuń