a czy Mąż zwraca się do Ciebie "dzikulku"? jakby co, to wiesz już, co odpowiedzieć :)))
Ha! Może pójdę pomiałczeć ;)
Myślę, że nie masz szans aż tak dobrze go zrozumieć :):)Dzikulku bardzo fajne! Nie miałabym nic przeciwko. Może to klucz?
Kotka ma na imię "Dzika". Ja nie :)))
małaaaa... dla kogo teraz miauczysz?;-pppmoże o to chodziłofiołki dla ciebie do odbioru u mnie:*
Widziała, cudne, dziękuję :)))
ale byloby nudno, jakby sie baby z chlopami rozumieli :)
Nieprawdaż?
:))
a czy Mąż zwraca się do Ciebie "dzikulku"? jakby co, to wiesz już, co odpowiedzieć :)))
OdpowiedzUsuńHa! Może pójdę pomiałczeć ;)
UsuńMyślę, że nie masz szans aż tak dobrze go zrozumieć :):)
OdpowiedzUsuńDzikulku bardzo fajne! Nie miałabym nic przeciwko. Może to klucz?
Kotka ma na imię "Dzika". Ja nie :)))
Usuńmałaaaa... dla kogo teraz miauczysz?
OdpowiedzUsuń;-ppp
może o to chodziło
fiołki dla ciebie do odbioru u mnie:*
Widziała, cudne, dziękuję :)))
Usuńale byloby nudno, jakby sie baby z chlopami rozumieli :)
OdpowiedzUsuńNieprawdaż?
Usuń:))
OdpowiedzUsuń