piątek, 26 kwietnia 2013

Marzenie...

- Ja do niej "Dzikulku", a ona do mnie "Nijał". Gdybyś ty mnie tak rozumiała jak ten kot... - rozmarzył się mąż.

9 komentarzy:

  1. a czy Mąż zwraca się do Ciebie "dzikulku"? jakby co, to wiesz już, co odpowiedzieć :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że nie masz szans aż tak dobrze go zrozumieć :):)
    Dzikulku bardzo fajne! Nie miałabym nic przeciwko. Może to klucz?

    OdpowiedzUsuń
  3. małaaaa... dla kogo teraz miauczysz?
    ;-ppp
    może o to chodziło
    fiołki dla ciebie do odbioru u mnie:*

    OdpowiedzUsuń
  4. ale byloby nudno, jakby sie baby z chlopami rozumieli :)

    OdpowiedzUsuń