piękne:)))
ze sie z gagom zgodze. :) uwielbiam takie kopry, lekkie i piekne.
Marchew zwyczajna (jak pisze Lola - takie kopry) od dawna jest na mojej topliście obiektów do podobania się, zachwycania, zapatrzenia. Przeczuwałam, że może znaleźć uznanie i u Ciebie. :)
PS. Chętnie zapożyczę sobie Twoją nie mniej swojską nazwę. ;)
Wczoraj mnie Ono wezwało urokiem swym osobistym. Uważam więc, że botaniczna nazwa jest zbyt bezosobowa ;)))
Nareszcie BMA wrócił, hura! :)
I mruga oczkiem :)
Fajny roślinek to jest :).
piękne:)))
OdpowiedzUsuńze sie z gagom zgodze. :) uwielbiam takie kopry, lekkie i piekne.
UsuńMarchew zwyczajna (jak pisze Lola - takie kopry) od dawna jest na mojej topliście obiektów do podobania się, zachwycania, zapatrzenia. Przeczuwałam, że może znaleźć uznanie i u Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńPS. Chętnie zapożyczę sobie Twoją nie mniej swojską nazwę. ;)
UsuńWczoraj mnie Ono wezwało urokiem swym osobistym. Uważam więc, że botaniczna nazwa jest zbyt bezosobowa ;)))
UsuńNareszcie BMA wrócił, hura! :)
OdpowiedzUsuńI mruga oczkiem :)
UsuńFajny roślinek to jest :).
OdpowiedzUsuń