Bytom ma bardzo fajne plenery.
od razu to wiedziałam.
Choć jeśli przyjrzeć się bliżej...
To również miasto rekordów.
Ale najbardziej urzekła mnie pewna brama, która wygląda na artystyczną instalację, która przypomina śmietnik, który przypomina instalację. I w dodatku jest instalacją, która przypomina.... itd.
Ale oczywiście jest to miasto pełne życia.
I tego się... hmmm.... trzymajmy :)
W Bytomiu mieszka moja przyjaciółka. Przy bardzo ruchliwej szosie. Nie może nawet okna otworzyć - tak głośno. Tęskni za ciszą i spokojem. Zagoniona przez zycie i troski w wiecznym pospiechu, otulona w ciepłą kurtkę przemyka miedzy sklepem a apteką. Mysle, że nie dostrzega tych detali, które dla Ciebie są wazne i piekne. Tak to chyba jest, że gdy zyjemy za blisko czegoś, to nie widzimy wielu rzeczy, nie mamy na to siły, czasu, cierpliwosci. Potrzeba dystansu, doskoku, poczucia, że mozna wyjechać i odetchnąć...
OdpowiedzUsuńWiesz, to, co rzuca się w oczy, to że Bytom jest bardzo zaniedbany, ale jest wiele naprawdę pięknych kamienic, z niezwykłymi ozdobami. Gdyby tak je odrestaurować, to byłyby cacka. Dla mnie to też miejsce świetnej uczelni kształcącej aktorów scen tanecznych...
UsuńNie tak dawno czesto przejezdzalam samochdem przez Bytom, i mialam to samo odczucie...zaniedbanie, jakby pozostawione samemu sobie, popadajace w ruine...a Ty w tym odnalazlam niezwykle historie,, ktore bawia i wzbudzaja sympatie do tego miasta...ostatnie zdjecie i komentarz do niego genialny!!!
OdpowiedzUsuńMoją uwagę chyba już automatycznie przyciągają takie miejsca o "płynnej tożsamości", jak wiesz :) A ta brama - jest niesamowita i łączy się z nią osobna ciekawa historia. Postaram się ją zgłębić :)
Usuńbracia Strach!
OdpowiedzUsuńNo!
UsuńKilka lat temu, wybrałam się z moją młodo dorosłą bratanicą na spacer po zakamarkach mojej dzielnicy. Na jednym z podwórek, w kontenerze na śmieci leżała duża lalka. Bratanica miała ze sobą ustrojstwo do robienia baniek mydlanych. I powstała seria zdjęć; śmietnik na szczycie odpadków lalka, a wkoło wirujące tęczowe bańki :) Tak mi się to dzisiaj przypomniało :))
OdpowiedzUsuńTa instalacja na tej bramie, jak życie w niektórych miejscach w mojej dzielnicy.
Niesamowite zdjęcia musiały wyjść z tymi bańkami! A Twoją dzielnicę pamiętam oraz kamienicę, niesamowita jest. Te cudowne drewniane schody, bramy przejazdowe, drzwi - cuda!
Usuńmówiłam ci, że Bytom jest piękny :-) i spod wszystkiego przebija secesja, nawet nad śmietnikową bramą ją widać.
OdpowiedzUsuńBracia Strach bywają na południowym zachodzie, poruszają także moją wyobraźnię :-D
Lubię takie znaczące nazwiska. W Olsztynie widziałam plakat przed wyborami - kandydat nazywał się Wypij :)
UsuńBrama-instalacja - świetna! W Olsztynie nie ma takich odlotów... albo nie znalazłam...
OdpowiedzUsuńMusimy kiedyś poszukać :)
UsuńO, a jakie tam są podwórka! Labirynty bez końca i początku. Aniu M., eksploruj Bytom, jest tego wart.
OdpowiedzUsuńPofsycilas moja ciekawość :)
UsuńPodsyciłaś :)
UsuńAniu,Ty to masz oko!
OdpowiedzUsuńwidzisz wiecej niż inni, to pewne!
Oko nietypowo sfokusowane :)))
Usuńa typowe to jakie? :P
UsuńPrywata :P Aniu nie pisałam, bo jak się domyślasz - nie rozliczyli się. :( Za to wzięłam sobie do serca Twoje ciepłe słowa i dużo zmieniam - m.in. trochę się ruszyło i dzisiaj poprawiam tekst artykułów naukowych. :) Bytom jest dla mnie osobliwy - myślę, że porobisz tam pełno świetny kadrów, bo te już są super.
OdpowiedzUsuń