- Taki upał, deszcz, a potem znowu ciepło - mówi mama przez telefon. - Jako dzieci w Łotwie wbiegaliśmy wtedy w kałuże, mieszaliśmy stopami w mokrym piasku i robiliśmy sobie błotne buty. A u was w Warszawie pada?
Jeszcze nie padało, ale teraz już tak.
Wyniosłam pranie na balkon.
Balansując na parapecie umyłam okno, wypłukałam kwiaty, szkło, koty i pingwina.
Śmiesznie pierze się firanki jedna ręką, w drugiej trzymając telefon. Prysznic jak żywy wąż. Mokra cała łazienka, a ja najbardziej - bo zaskoczona, dałam się oblewać, po włosach okularach, bluzce... I nie mogłam przestać się śmiać.
Wiatr wysuszył w dziesięć minut falującą firankę.
Poszłabym przed siebie.
Boso.
Przez kałuże.
Też lubiłam w dzieciństwie boso po deszczu. Zdarzało się też, że w mieście butów było żal, w czasie ulewy, brało się je w garść i boso po mokrym bruku biegło.
OdpowiedzUsuńLubię boso... :)
Usuńczęsto idę boso przez kałuże
OdpowiedzUsuńalbo po burzy nago do stawu się kąpać:)
Ale fajnie masz!
UsuńJako dziecko mieszkałam na wsi i z wsiowymi dziećmi pasałam krowy. Na pastwisko szło się polną drogą, po deszczu po kolana w błocie. To była najlepsza zabawa! Potem z tego błota "piekliśmy" torty ozdabiajac je kwiatkami. Chciałabym zobaczyć współczesne dzieci przy takiej zabawie. Nawet wioskowe latają ze smarkfonami, albo siedzą przed telewizorem. W mojej wsi jakby w ogóle nie było dzieciaków, a są, nawet sporo.
OdpowiedzUsuńBłoto jest fajne, takie plastyczne. Rozumiem taplanie się w błocie na rockowych koncertach... Poszukiwanie czegoś dziecięcego w sobie i pójście na przekór moralistyczne interpretacji "błota" :)
Usuńbardzo pamiętam
OdpowiedzUsuńwieś
babcia
duży deszcz
ulica z piasku płłynie rzeka
my wybiegamy po deszczu i budujemy "rzeki:
tamy
mosty
w kaloszach życie wydaje się nienarszalne i twórcze:)))
Biegliście boso?
Usuńczasem też:)
UsuńOch, te węże łazienkowe faktycznie są jak żywe! Wiją się, kręcą i sikają wodą. Często bywam przez nie ochlapana...
OdpowiedzUsuńZwłaszcza jak się próbuje wszystko zrobić jedną ręką :)
UsuńTez lubie boso, deszczówka jest taka ciepła i mękka.
OdpowiedzUsuńBoso jest fajnie :)
Usuń