Za oknem burza i gęsty deszcz. Pachnie. W takich chwilach przypomina mi się zdjęcie z książki, którą dostałam trzydzieści lat temu; był to niemiecki album z fotografiami przyrody - na zamglonym zboczu jałowce z kroplami wody na igłach. Szare srebro i szara zieleń.
Lu się boi, zamykam okno.
Ale wychodzę - od asfaltu paruje ciepło, pachną pierwsze kwiaty lipy i dużo, dużo mokrego jaśminu.
po dwóch misiącach mam dosyć deszczu i jego zapachu...
OdpowiedzUsuńU nas nie ma go tak dużo... A poza tym ten w towarzystwie burzy bardzo ładnie pachnie :) Zwłaszcza w jaśminach :)
UsuńChetnie bym zamienila pachnace bagno na cuchnacy jasmin. A deszcz pobudza do zycia, moze nie w powodziach bo w nich zyje tylko zywiol... Lu czuje nadmiar tych zapachow... jasminu.
OdpowiedzUsuńLu zawsze boi się burzy i silnego deszczu :)
UsuńLubię zapachy po deszczu, a jaśminy pachną pięknie.
OdpowiedzUsuńKiedyś mi przeszkadzał jaśmin - teraz już nie :)
UsuńMam w ogrodzie kilka sporych krzaków jaśminu, zapach jest oszałamiający :)
OdpowiedzUsuńU nas jest mnóstwo mieszających się zapachów. Przy bloku naprzeciwko rośnie kilka lilii - jak kwitną pachnie całe osiedle. I mnóstwo drzew owocowych... :)
UsuńAniu, czuję te zapachy całą sobą:)
UsuńOlga, oddaj mi choc jeden krzak jaśminu, proszę!!!
:)
UsuńA jak zwykle przeżyłam wpis i nie wiem, jak tu go skomentować ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj ;)))
Usuńa bo pomyślałam, że wszystko ma swój zapach..psy to wiedzą. I kwiaty i śmietnik i nieszczęśliwy człowiek też pachnie jakoś tak .
UsuńTo prawda...
UsuńI jeszcze zapachy potrafią otworzyć nam cały ciąg skojarzeń, emocji, wspomnień.
O tym pisal autor Sklepow Cynomonowych...
UsuńI Marcel Proust zwłaszcza :)
UsuńAle każdy to czuje indywidualnie :0
Kiedyś po burzy można było wyczuć zapach ozonu. To wyjątkowy zapach, i dzięki Tobie przypomniałam go...
OdpowiedzUsuńPewnie dlatego burzę poznaje się po zapachu - niezależnie od miejsca, w którym się ją spotyka.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa najbardziej jestem uczulony na zapach kociego moczu. Niestety mój zwierzak potrafi zrobić na złość i załatwić się tam gdzie nie trzeba. Jednak odkąd mam neutralizator zapachów https://neutralizatoryzapachu.pl/3-zwierzeta to już wiem jak walczyć z tym jego nawykiem.
OdpowiedzUsuńBrzydki zapach może utrzymywać się w naszym otoczeniu dość długo na skutek źle nawilżonego powietrza. Aby utrzymać wilgotność powietrza w domu na stałym, odpowiednim poziomie, warto jest wykorzystać do tego celu urządzenia jakim są nawilżacze powietrza https://duka.com/pl/agd/nawilzacze-powietrza. Właściwie nawilżone powietrze nie tylko wolne jest od brzydkich zapachów ale również od wszelkich patogenów oraz szkodliwych substancji chemicznych.
Usuń