Długo wyczekiwane badanie odbyło się.
O tu:
przedtem jednak posiedziałam sobie
w poczekalni szpitalnej
A tu Ania M. czekająca
wyraźnie niewyraźna
Choć uśmiechająca się czasem.
A oto wynik:
?
Wynik zostanie mi oznajmiony przez Pana Laryngologa na wizycie.
14 lutego.
W pracowni tomografii nie mogą go podać.
No cóż.
Należało się wycofać
na z góry upatrzona pozycję.
No taaak ... Wynik w Walentynki, megarandka?:)
OdpowiedzUsuńNo tak. O tym nie pomyślałam.... :)
Usuńrozumiem, ze badanie dla spokojności..
OdpowiedzUsuńPan Laryngolog jest chirurgiem, więc chciałby znaleźć coś do wycięcia.
Usuńbardzo mi sie podoba ta interpretacja
Usuńbedziesz miala zdjecia swojego wnetrza w plasterkach:))
Walentynkowy wynik musi być dobry!
OdpowiedzUsuńTak, zwłaszcza że dwa dni wcześniej mam urodziny :)
Usuńtrąbka po prostu chce, żeby ktoś w końcu ją porządnie zauważył :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba określenie "porządnie zauważyć" :)
UsuńNo bo zauważać trzeba porządnie :)
Usuń