Od wydawnictwa do wydawnictwa
od uśmiechu do rozmowy
od spojrzenia do gestu
dzień
kupiłam cztery segregatory
dawno miałam to zrobić
ale dziś było mi po drodze
celebrowałam
tak, tak na fakturę poproszę
jeszcze muszą poleżeć w kącie między wiklinowym koszem a szaloną szafą komandor pomiędzy być a stać się
purpurowy, szmaragdowy, pomarańczowy i czarny
to był dobry dzień:)
OdpowiedzUsuńTak, dosyć dobry:)
Usuńa jak wyleżą swoje, to zapewne pójdą w ruch :)
OdpowiedzUsuńOtworzą swe gościnne okładki... :)
Usuńszmargadowy byłby mój ulubiony.
OdpowiedzUsuńszafa komandorrrr - brzmi tak pochmurnie!
Szalona szafa Ani M. ;)
UsuńCyklamen, ocean, słońce i noc - pogodzą się jakoś?
OdpowiedzUsuńJuż się godzą :)
UsuńDojrzewają.
Muszą dojrzeć, zanim będą gotowe na moje umowy, rachunki itp. Urzędową stronę szalonej pracy :)
I chyba z purpurą przesadziłam - to raczej bardzo ciemna czerwień.
ojej... brzmi poważnie!
OdpowiedzUsuńŻyczę więc aby pozostały cudne i nie straszyły zawartością ;)
O tak, muszą zostać oswojone :)
UsuńCzarny? Hmmm, muszę się przyzwyczaić, bo mi nie pasuje.
OdpowiedzUsuń:D
Czerń jest fajna jako... dodatek do innych kolorów :)
Usuńleżenie pośród segregatorów muszę energetyzować kolorem - tak mi się wydaje :P taki żart :P ściskam Aniu
OdpowiedzUsuńMam również segregatory w kwiatki, owocki i delikatny szary rzucik na białym tle - będę się tarzać wśród segregatorów :))
Usuńlubię pracę z segregatorami... i z papierami :)
OdpowiedzUsuńone są takie posłuszne...
podobałyby mi się Twoje :)
Bardzo miło mi Cię powitać :)
Usuń:)))
UsuńJa segregatory kupuję zawsze w https://somax.eu/226-segregatory bo dla mnie bardzo ważna jest jakość produktu. Przechowuję w nich wiele dokumentów więc są używane cały czas.
OdpowiedzUsuń