ojej! :) Moj kazdy dzien zaczyna sie z psem w lozku i jest to zdecydowanie najprzyjemniejsza czesc poranka. Potem pies czeka na sygnal aby obudzic corki. Uwazam, ze od kiedy mamy psa jakosc budzenia polepszyla nam sie o 200 % :)
Hej :) Sledzę Twojego bloga od dluzszego już czasu, no i szczerze muszę Ci powiedziec, ze masz naprawdę ogromny talent do pisania :) Mam nadzieje, ze z czasem spod Twojego pióra będzie powstawało coraz więcej tekstow :) Mysle, ze to jest forma daru, naprawdę :) Niektorzy maja smykałkę do biznesu, czy interesów, a inni właśnie do pisania :) Nie wiem jak z tym pierwszym u Ciebie, ale do tych drugich ludzi z cala pewnoscia nalezysz :)
dobrze Lu na wyjeździe?
OdpowiedzUsuńLu nie wyjeżdżała, a ja tez już jestem w domu od niedzieli wieczór.
UsuńLu boi się rzeczy, których nie zna, wolę jej nie zabierać w podróż...
aaa
Usuńa ja myślałam, że razem hulacie daleko
zapomniałam, ze Lu nie tylko komarów się boi :p
To tchórzyk jest :)
UsuńLubię takie poranki :)
OdpowiedzUsuńSama dobroć w tym psim nosku.
O, tak.
Usuńojej! :)
OdpowiedzUsuńMoj kazdy dzien zaczyna sie z psem w lozku i jest to zdecydowanie najprzyjemniejsza czesc poranka. Potem pies czeka na sygnal aby obudzic corki. Uwazam, ze od kiedy mamy psa jakosc budzenia polepszyla nam sie o 200 % :)
Tak, pies musi być. I na kondycję też dobrze robi :)
UsuńIle czułości w tych zdjęciach! :)
OdpowiedzUsuńBo my czułe jesteśmy :)
UsuńHej :) Sledzę Twojego bloga od dluzszego już czasu, no i szczerze muszę Ci powiedziec, ze masz naprawdę ogromny talent do pisania :) Mam nadzieje, ze z czasem spod Twojego pióra będzie powstawało coraz więcej tekstow :) Mysle, ze to jest forma daru, naprawdę :) Niektorzy maja smykałkę do biznesu, czy interesów, a inni właśnie do pisania :) Nie wiem jak z tym pierwszym u Ciebie, ale do tych drugich ludzi z cala pewnoscia nalezysz :)
OdpowiedzUsuńpies moje marzenie!!!
OdpowiedzUsuńpies koszmar mojego kota!!! :)
póki co kot dyktuje warunki i psa mieć nie mogę
Na piśmie Ci dał?
UsuńCzy sprawdziłaś? :))