dwa pierwsze zdjęcia, wow! marysia
:)
niesamowite... szacun!
Dziękuję :)
Coz to jest to pierwsze..takie mocno w kolorze cegly, jakie Ty masz oczy Aniu!
Wstążeczka.
No masz! Kto by pomyślał. Chociaż, jak Cię znam...
Cieniutka, jak do prezentu. Porzucona w kałuży :)
Wspaniałe!!!
:*
dobrze, że Lu dała się namówić... bo wyniki tej wycieczki są przecudne :) :****
Dobrze, że deszcz nieco zelżał :)
I dobrze, że wcześniej napadał na wstążeczkę. :) Fotki jak się patrzy. Znaczy się, jak Ania się patrzy. ;)
Raz, dwa, trzy - Ania patrzy :)
Nie przestajesz mnie zadziwiaćGenialne!.
Magdo :)
Piękne! Dobrze, że poszłaś w ten deszcz:)
Deszcz kusi mnie często - zwłaszcza w połączeniu ze słońcem :)
Cudne!
dwa pierwsze zdjęcia, wow! marysia
OdpowiedzUsuń:)
Usuńniesamowite... szacun!
UsuńDziękuję :)
UsuńCoz to jest to pierwsze..takie mocno w kolorze cegly, jakie Ty masz oczy Aniu!
OdpowiedzUsuńWstążeczka.
UsuńNo masz! Kto by pomyślał. Chociaż, jak Cię znam...
UsuńCieniutka, jak do prezentu. Porzucona w kałuży :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe!!!
OdpowiedzUsuń:*
Usuńdobrze, że Lu dała się namówić... bo wyniki tej wycieczki są przecudne :) :****
OdpowiedzUsuńDobrze, że deszcz nieco zelżał :)
UsuńI dobrze, że wcześniej napadał na wstążeczkę. :) Fotki jak się patrzy. Znaczy się, jak Ania się patrzy. ;)
UsuńRaz, dwa, trzy - Ania patrzy :)
UsuńNie przestajesz mnie zadziwiać
OdpowiedzUsuńGenialne!.
Magdo :)
UsuńPiękne! Dobrze, że poszłaś w ten deszcz:)
OdpowiedzUsuńDeszcz kusi mnie często - zwłaszcza w połączeniu ze słońcem :)
UsuńCudne!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń