piątek, 15 kwietnia 2016

Kolory Bytomia

Zdjęcia zrobione na jednej ulicy, marszałka Józefa Piłsudskiego zresztą.
Ogólnie mówiąc - Bytom ma warstwy.
Czy może to jest jakaś specjalna technologia?








22 komentarze:

  1. Trzecie i ostatnie wymiatają:)). Widzę, że Twój ogląd rzeczywistości zawsze wygrywa:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy wygrywa - nie wiem, ale pozwala mi cieszyć się z drobiazgów :)

      Usuń
  2. Pierwsze i szóste, podobają mi się najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak robiłam pierwsze, zastanawiałam się, ile tak jest warstw farby. I dlaczego jest tak, że starej farby się nie usuwa przed nałożeniem nowej... :)

      Usuń
    2. Teoretycznie to powinno się usuwać, ale przy farbie olejnej to nie jest proste, więc ...

      Usuń
    3. I potem się rozkosznie łuszczy :)

      Usuń
    4. Tak rozkosznie łuszczy :)
      Nie wszyscy są jednak takimi zagorzałymi fanami takiego łuszczenia jak Ty ;))) Bo nie widzą tego tak jak Ty!

      Usuń
    5. jestem w stanie ich zrozumieć :)

      Usuń
    6. Ja też, ale jednak coś tracą :)

      Usuń
  3. Aniu Rada Miejska Bytomia powinna zatrudnić Cię w Wydziale Promocji swojego miasta ;))
    Moja kamienica też ma warstwy.
    Najbardziej podoba mi się pierwsze, ze względu na kolorystykę, a drugie ma wspaniałą kompozycję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drugie to bardzo brudna szyba :)
      Mogłabym zorganizować zwiedzanie miasta z Anią-przewodnikiem ;)))

      Usuń
    2. Powinnaś zostać instruktorem uważnego patrzenia :)
      Swoich studentów tez mogłabyś tego uczyć, współcześnie to dosyć rzadka umiejętność.

      Usuń
    3. :)
      Moi studenci to zdolni młodzi ludzie. Uczymy się od siebie nawzajem.

      Usuń
    4. No ja nie wiem, czy Miasto Bytom byłoby zadowolone z takiej promocji?

      Usuń
    5. Chyba ze stawia na lokalny KOLORYT... :)

      Usuń
  4. Czy mi się prawidłowo Bytom ze słowem Szombierki kojarzy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo prawidłowo :)
      To dzielnica Bytomia oraz klub sportowy.
      A w dodatku to jedno z pierwszych słów, jakie w życiu poznałam - mój tato kibicował temu klubowi, kiedy ten był w pierwszej lidze piłki nożnej. Taki miał wtedy kaprys, a może nazwa mu się podobała :) Muszę zapytać...

      Usuń
    2. No właśnie u mnie było to samo !!!!!!
      Tylko to moja mama kibicowała Szombierkom z powodu fascynującej nazwy :p

      Usuń
  5. Drugie i przedostatnie - obrazy z najlepszej galerii ! ... uwielbiam Twoje zdjęcia :) Zawsze mnie zaskakują ! Co to jest na piątym i szóstym ? Fajna kolorystyka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na piątym - to bardzo skomplikowane. jest taka brama, kiedyś prowadziła do galerii, ale tej od dawna już nie ma. Został rodzaj dziwnej instalacji... To akurat kawałek poplamionego papieru przymocowanego drutem do czegoś w rodzaju tworzywa zasłaniającego bramę, jakby ciemnego worka...
      Przedostatnie to ślad farby na ciemnym metalowym elemencie ściany.

      Usuń