O tak, tratwa zachęca, by się wtulić i spać, w dodatku jest tak niewiarygodnie wygodna.... A Nola zawsze pilnuje: jak Ania jechała z nią pociągiem do moich rodziców i zasnęła na dwie godziny, Nola siedziała na niej i nie zmrużyła oka - tak mówili współpodróżni :)
i KTOŚ tak wiernie strzeże tego snu :)
OdpowiedzUsuńTak, Nola czujna jest :)
Usuńpiękna królewna i wspaniała strażniczka :)
OdpowiedzUsuńfajne masz towarzystwo wokół siebie ... :)
:***
Wczoraj Starsza wpadła na obiad i przysnęła :)
UsuńTratwa zachecajaca jest a pilnujaca bierze sobie bardzo na serio strzezenie snu ksiezniczki!
OdpowiedzUsuńO tak, tratwa zachęca, by się wtulić i spać, w dodatku jest tak niewiarygodnie wygodna....
UsuńA Nola zawsze pilnuje: jak Ania jechała z nią pociągiem do moich rodziców i zasnęła na dwie godziny, Nola siedziała na niej i nie zmrużyła oka - tak mówili współpodróżni :)
Zazdroszcze Ci tej tratwy:**
OdpowiedzUsuńChyba raczej spokojnego snu na niej :ppp
UsuńJest wygodna, choć mało praktyczna - leży na podłodze i zajmuje pół pokoju :)
Usuńi spelnia swoja role
Usuńreszta bez znaczenia
tak rybenka sfienta racja
I strażnik snu
OdpowiedzUsuńpięknie :*
Ze strapionym pieskiem.
OdpowiedzUsuńBo obok, poza zasięgiem kadru, siedzi moja Lu :)
UsuńPiękne ujęcie, cudna królewna, magiczna chwila!
OdpowiedzUsuń