Kocham życie tak czy owak. Nawet kiedy jest mi smutno.
A co dopiero, kiedy nie jest!
Pewnie się powtarzam - ale co tam.
Czasem czuję piękno życia jeszcze mocniej, mocniej niż zwykle.
Czasem płaczę ze szczęścia, że Ono jest takie piękne.
Czasem czuje się to bardziej, czasem mniej. Jestem wdzięczna, że mogę to czuć, że tak jakoś mnie życie ukształtowało. Może to w zamian za różne moje niedostatki ;)))
Szczęściara z Ciebie, co z tego, że się powtarzam:)).
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńbo jest:))
OdpowiedzUsuńdla mnie niestety też tylko czasem....
Ja mam tak, że życie wydaje mi się piękne zawsze. Bywa tylko, że ja sama czuję się żałosna.
UsuńKocham cię, życie...
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że jest piękne, chociaż bywa różnie:)
Czasem czuje się to bardziej, czasem mniej. Jestem wdzięczna, że mogę to czuć, że tak jakoś mnie życie ukształtowało. Może to w zamian za różne moje niedostatki ;)))
UsuńJak ty pieknie potrafisz swoj zachwyt wyrazic. Mnie czasami piekno zatyka i tylko patrze na wdechu . :)
OdpowiedzUsuńNa ogół też się tylko zapowietrzam w zachwycie, ale czasem po prostu muszę o tym napisać :)
UsuńPiękny wiersz :-) Mam podobne odczucia, dotyczące mojego życia :-)
OdpowiedzUsuńTo dobrze! Niech tak pozostanie, niech się to rozwija :)
UsuńBo Ty Aniu wokół siebie widzisz więcej.
OdpowiedzUsuń:*