niedziela, 16 marca 2014

W horyzont

Jest dobrze.

Tylko czasem
mam ochotę popłynąć.


Bo mam być twarda,
a nie jestem.

21 komentarzy:

  1. dobrze jest tylko czasem
    ale bycie twardym?
    nie trzebarzeba byc sobą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. litery
      nie trzeba byc twardym. Dobrze jest byc sobą

      Usuń
    2. Jest dobrze.
      Popłynąć mam ochotę czasem...
      A na bycie twardym mam naciski.
      Domowe.

      Usuń
    3. chyba domownicy juz cie znaja
      nie mozna wbrew naturze
      bo sie po prostu nie da

      Usuń
    4. Wiem. Ale można zawsze zaszantażować emocjonalnie. na przykład, że jeśli czegoś nie zrobię, to znaczy, że nie zależy mi na rodzinie itp.

      Usuń
    5. szantażom, każdym, mówimy NIE!!!!!

      Usuń
    6. Jestem tego samego zdania.

      Usuń
    7. zastanawiam sie "czego nie zrobic " by zasluzyc na szantaz?

      Usuń
    8. Jeśli nie pójdę i nie będę walczyć z niesprawiedliwością, która mnie spotkała. Pamiętasz, o czym pisałam u Ciebie jakiś czas temu?
      Mam być waleczna jak lwica.
      I załatwić to SAMA.

      Usuń
    9. pamietam
      ale sama z pomoca np. prawnika sie nie da?
      samej Ci bedzie ciezko bo z jakiegos powodu czujesz sie troszke winna (a nie powinnas).
      dlatego bym pomyslala o zapleczu. ale w teorii moze zbyt proste.
      a jesli nie czujesz sie na silach to stawka jest byt rodziny?

      Usuń
    10. Nie, skąd, byt nie. Choć oczywiście ma to znaczenie.
      Mąż po prostu sądzi, że nie powinnam dawać się tak traktować... A mnie jest ciężko walczyć, potrzebuję czuć się akceptowana.
      Zobaczymy.
      Nie chciałam tu właściwie o tym pisać...
      Mam tyle dobra wokół...

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dobrze, że jesteś Gosiu:***
      Trzymajmy się.
      Będzie dobrze.

      Usuń
  3. ja Cię lubię taką. i tamtą. i jakąkolwiek.
    x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To piękne, co napisałaś, wiesz. Daje poczucie wolności.
      :***

      Usuń
  4. Bardzo Ci życzę żebyś wyszła z tej sprawy cała, bez uszczerbku na godności.
    I nie chodzi o to by walczyć, tylko zachować siebie. Ani walka ani zwycięstwo, nie są do tego konieczne.
    Znam ten rodzaj szantażu - "rozczarowałaś mnie, nie spodziewałem się, itd"
    Ściskam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń