piątek, 6 maja 2016

na orbicie










jak bardzo 
trzeba się zagęścić
żeby
uciec
żeby
zostać

11 komentarzy:

  1. Tak samo bardzo 'jak bardzo nalezy sie rozmienic na drobne zeby uciec, zeby zostac'. Proste. Bardzo a nawet wiecej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania. Dzis rano Cie poczytalam, choc cztytam od bardzo dawna ale nie komentuje. Nie myslalam, ze tak mocno mozna przezywac studentow. Anusia, glowka do gory, piers do przodu i usmiech na buzi, wiedze masz przekaz im dumnie :) Jestes wielka, walcz o siebie Kochana :) Buziolki i serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za dobre słowo>
      I powiedz mi, kim jesteś...

      Usuń
    2. Kims, poszukujacym wciaz siebie. Mama, zona, corka, siostra... Ania, nie wiem co odpowiedziec. Jestem, mysle, czytam, szukam, patrze, podziwiam. Doceniam i szanuje. Kasia.

      Usuń
  3. dla mnie to pytanie brzmi: jak bardzo trzeba zostać żeby uciec ? i w tę drugą stronę odwracając pytanie - tez bez odpowiedzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można szukać przetworzeń w tym pytaniu - jak bardzo trzeba uciec, by zostać sobą (np w sytuacji, której nie da się wytrzymać). Albo - jak mocno trzeba zostać (sobą), by dać rady uciec?
      Odpowiedzi można tylko odkrywać eksperymentując. Na żywym organizmie. Swoim.

      Usuń
  4. Piękne skraweczki! Żeby ucieć, żeby zostać, trzeba do bólu się zgęszczać. Do bólu - dosłownie.

    OdpowiedzUsuń