wtorek, 16 października 2012

Na grzybach, pod grzybem...











5 komentarzy:

  1. i z grzybem. np zupa, zapiekanka.. idę robić obiad :)
    ps. fajne focie, wiesz? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. kupiłam opieńki, idę do kuchni:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako stary grzyb, dobrze się czuję w tym towarzystwie!
    ukłony

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje grzybki zapewne niejadalne.
    Osiedlaczki - tak bym je nazwała.
    Osiedlacis Ursinoviensis Aniae M.
    O!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt, nie do jedzenia. Zdjęcia niesamowite :D Wyobrażam jakie piękne ujęcia zrobiłabyś prawdziwkowi, podgrzybkowi...Może kiedyś?
    Marinna

    OdpowiedzUsuń