Dziś wreszcie dotarł do mojej mamy prezent imieninowy - dlatego mogę go pokazać.
A pokażę go, bo się cieszę.
I dlatego, że mama się cieszy.
To album ze zdjęciami z ogrodu moich rodziców i okolic, które zrobiłam w czasie czerwcowego pobytu.
Pierwsza moja inicjatywa wydawnicza.
Opublikowana w ośmiu egzemplarzach.
Z pomocą przyjaciół.
Lubię sprawiać radość ludziom, których lubię.
I w ogóle LUBIĘ.
Lubię lubić
Nic dziwnego! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńTeraz kolej na teksty z bloga - o rodzinie:)
A wiesz, że nie przyszło mi to w ogóle do głowy?
UsuńAle na przyszłość to dobry pomysł:)
to byłby piękny podarunek - taki podarunek który jest dla Wszystkich, tych którzy są i będą.
UsuńCoś wspaniałego.....
Dobrej nocy Aniu Droga i Kochana
Dobranoc, śpij spokojnie.
UsuńTwoje czary zadziałały w swoisty sposób.
UsuńZdecydowanie zadziałały choć ich owoc - no, we śnie też się ostro pracuje!:) jak na jawie:)
Super. Tez lubię lubić. Ja już mam takie pomysły za sobą. Fotoksiążki z roku, personifikowane kalendarze... Zawsze są strzałem w dziesiątkę:)
OdpowiedzUsuńto jest nie tylko lubienie, to jest również skoncentrowanie na kimś innym i postaranie się dla kogoś o coś, ze względu na niego - świetne coś - lubię!!!!
UsuńByło tez dla mnie ważne, że skorzystałam z własnych doświadczeń wydawniczych. Nie robiłam tego w wyspecjalizowanej firmie (wiem, że można zamówić w internecie takie rzeczy). A tu łamanie, drukarnia itp. Przyjaciele robili to dla mnie, z przyjaźni, i mam wrażenie, że jest w tym ich lubienie mnie, i dużo mi to daje.
UsuńFantastyczny pomysł, uwielbiam Twoje spojrzenie na świat:*
OdpowiedzUsuńDziękuję, kochana Li.
Usuńgratulacje! super sprawa!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnajpiękniejszy prezent- osobisty i od serca, przemyślany i pewnie bardzo bliski rodzicom:)
OdpowiedzUsuńszacun :)
Mama powiedziała, że to najpiękniejszy prezent, jaki dostała.
Usuńwow!
Usuń