Miejsce akcji: sklep samoobsługowy.
Występują: matka i dwaj synkowie.
- Mamo, przyniosłem pizzę. Pizza "Cztery sery".
- "Cztery sery"? Ale wy tego nie lubicie, nie chcecie potem jeść.
- Lubimy mamo!
- Tak?
- Ona jest pyszna! Jedliśmy i w ogóle nie czuć czterech serów!
Dzieci są niesamowite w swoich odczuciach :)))
OdpowiedzUsuńI szczere :)
Usuńdziecko, jak szklana kula, prawdę powie!! ;)
OdpowiedzUsuńO rany, to brzmi jak dowcip!
OdpowiedzUsuńA to czysta prawda :)
Usuńznaczy się, że lubią :)))
OdpowiedzUsuńtylko ściemę rzucają, żeby lekko nie było ;P
Brak smaku serów w pizzy z serami uważali za niewątpliwą jej zaletę :)
UsuńA ja poczułam niesamowitą wprost chęć na cztery sery:-))).
OdpowiedzUsuńuwielbiam!!!!
UsuńHmmm... Mam w lodówce żółty i pleśniowy....
Usuńo dwa za mało
Usuńja właśnie konsumuję serowe resztki z impry:)
A białe się liczą? Bo mam serek wiejski oraz z ziołami :)
Usuńmam bratanice, uwelbia zupę grzybową, ale bez grzybów:)
OdpowiedzUsuńBratanica mego męża jadła dżemy -ale tylko bez owoców :)
Usuń:DDDD
OdpowiedzUsuń