sobota, 31 października 2015

Mrówka

Mrówka zamieszkała pod moją skórą. W górnej części łopatki, prawie na ramieniu, wyczułam nieduże zgrubienie. Jak odwróciłam głowę, mogłam je nawet zobaczyć.
Pewnego dnia wysunęła przez dziurkę w skórze małą czarną nogę. Wtedy byłam już pewna.
Lekarz w przychodni powiedział mi, że zmyślam. Kolejny patrzył na mnie z niepokojem. Poprosiłam jednak, żeby poczekał, i wtedy mrówka pokazała nóżkę i poruszyła nią.
- O! rzeczywiście! - powiedział.
- Stop! - powstrzymałam jego rękę. - Delikatnie. Proszę nie ciągnąć, urwie pan ją.
- Fakt - stropił się. - Ale chyba trzeba ją wyjąć.
- Trzeba - potwierdziłam. - Weźmie pan skalpel i przetnie skórę. Tylko ostrożnie.
Lekarz sięgnął po strzykawkę z lidokainą.
- Nie, nie - zaprotestowałam. - To ją przecież sparaliżuje i nie będzie mogła oddychać. Bez znieczulenia poproszę.
Malutki skalpel zbliżył się do mojej skóry.

I wtedy chyba się obudziłam.
Tak sądzę.

15 komentarzy:

  1. Niesamowity!
    Twój sen, przypomniał mi mój sen.
    Z mojej (rozciętej przez przyjaciela) łydki wyleciało stado żółtych motyli. Wylatywały tak i wylatywały, aż wypełniły cały pokój. Koniec.
    Tak bardzo mi żal, że nie wiem, co chciały nam (sny) powiedzieć ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewne rzeczy trzeba wydobyć spod skóry, tak myślę. Niektóre - by je zobaczyć, a niektóre - by je uwolnić.
      Ale zawsze delikatnie.
      Motyle - lada dotyk może je popsuć...

      Usuń
  2. Zobacz, wszystko pasuje! W końcu uratowałaś jej życie!
    "Jeśli symbol ten (mrówka znaczy!) pojawia się w Twoim śnie, oznacza to, że masz w sobie wielki potencjał do działania i wiele możliwości, z których możesz korzystać. Symbol ten jednak należy interpretować, uwzględniając okoliczności, jakie towarzyszą mu we śnie.
    Jeśli widzisz mrówki we śnie, zapowiada Ci to powodzenie i szczęście, ale tylko wówczas, gdy będziesz zabiegał o nie równie sumiennie, jak te owady".


    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem cieszę się z tego, że nie pamiętam swoich snów i mam wrażenie, że nic mi się nie śni, choć wiem, że to niemożliwe. Tak przynajmniej mówi nauka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, podobno to niemożliwe.
      Naprawdę nigdy nie pamiętasz?
      Ja bym żałowała :)

      Usuń
    2. Bardzo rzadko. I bywa, że to trudne, męczące sny.

      Usuń
  4. Aniu! przestraszylam sie ..a to sen, no ciekawy...ekologistka z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak to napisałaś, że do przedostatniej linijki wierzyłam że to sie dzieje naprawdę ;)
    Widziałam Ciebie, mrówkę i tego lekarza ze sklapelem...
    Dobrze że się obudziłaś, bo przecież znieczulenia nie było :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet się zastanawiałam, czy nie zacząć od słów: "śniło mi się..." :)

      Usuń
  6. Ja ostatnio w snach szwendam się po jakiś bliżej nie zidentyfikowanych miastach. Chyba to tęsknota za podróżą.
    Aniu dotarła do mnie książka, dziękuję :)) Zaczęłam czytać i Twoje wiersze są mi bliskie :))

    OdpowiedzUsuń