No to piszę - 16 października odbędzie się wernisaż wystawy moich zdjęć.
To moja trzecia indywidualna wystawa, tym razem w Olsztynie, w fantastycznej galerio-restauracji Spiżarnia Warmińska. Jej właściciele zajmują się promocją sztuki, a oprócz tego uprawiają sztukę kulinarną; dania ich kucharzy to małe arcydzieła. I nie mówię tego w celu reklamowym, to wyszło tylko przy okazji...
A Olsztyn - to już niedaleko miejsca, gdzie się urodziłam, to bliski mi krajobraz jezior. I pierwszy raz na wystawę wybiera się mój tata - bo ma niedaleko. To dla mnie bardzo ważne.
Tak się cieszę!
Ach, cudownie!
OdpowiedzUsuń:***
UsuńWspaniale, Aniu!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratuluję, to wspaniale. Szkoda, że mam tak daleko, chętnie bym obejrzała.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś gdzieś będzie bliżej :)
UsuńTo bardzo dobra wiadomość! Wyobrażam sobie radość i dumę Twego Taty:)
OdpowiedzUsuńTak, oboje rodzice są dumni :)
UsuńTo będzie się działo. Szkoda, że daleko...
OdpowiedzUsuńAno, szkoda...
UsuńJakie ladne zawiadomienie...czy to Twoje dzielo? i wyobtazam sobie jak bedzie milo Tobie i Tacie..
OdpowiedzUsuńzawiadomienie jest dziełem wspólnym; czarny środek mój, reszta - grafików organizatora :)
UsuńWspaniałe rzeczy dzieją się w Twoim życiu!
OdpowiedzUsuńUfam, że wyczymię ;)))
UsuńCudownie!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci Aniu :*
Tato z pewnością pęka z dumy :)
Dziękuję :)
UsuńGratuluję, Aniu! Cieszę się razem z Tobą:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJeśli zdjęcia są takie piękne jak plakat, to masz sukces w kieszeni. Zresztą i bez tego go masz.
OdpowiedzUsuńTrzymaj kciuki :)
UsuńAniu, jest pięknie! :**
OdpowiedzUsuń