sobota, 17 października 2015

Po wernisażu

Chwilę po ważnych wydarzeniach nie umiem pisać notek na blogu.
A to było bardzo ważne wydarzenie.

6 komentarzy:

  1. Poczekamy, Aniu. Jestem pewna, że jesteś pełna dobrych emocji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Żałuję że mnie tam nie było:)
    Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  3. ochłoń ❤️❤️
    wszak nie codzień i każdemu zdarza sie wernisaż!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym chyba na tydzień zaniemówiła, i to nie tylko na blogu. :)
    Jestem pewna, że to było wspaniałe wydarzenie. I jestem pewna, że gdy minie chwilka, wspaniale nam je przybliżysz, tym, którzy chcieli, a nie mogli...

    Uściski, Aniu!

    OdpowiedzUsuń