:) To był dobry wyjazd, choć również krótki... Babcia dostała ode mnie mirt, który już dawno chciała mieć, a mi w końcu przyjęły się szczepki. Tak się ucieszyła! Mówiła mi, że niektórzy na pytanie, czy nie mają mirtu, odpowiadali pytaniem: a co to takiego?
Wyglądasz na tym obrazku bardzo dziecięco. Na widok Twojej mamy się popłakałam. Ma takie kochające oczy. Przypomina mi moją mamę... Babcia Lisa swoją postawą natomiast wzbudziła we mnie nadzieję, że starość może być piękna. O panach się nie wypowiadam, bo nie wypada. Ale się odważyłaś! Czy to tak zupełnie na trzeźwo? I.
Dla mnie to wielka odwaga. Ja mam odwagę innego rodzaju, ale nie jestem zachwycona, kiedy moje zdjęcie pojawia się publicznie. I wcale nie dlatego, żebym miała jakieś kompleksy, poprostu zaczęłam cenić prywatność. Ale miło mi było zobaczyć zdjęcia Twojej rodziny. Ucałuj Mamę serdecznie ode mnie - bardzo Cię proszę... I.
tata siedemdziesieciolatek i jego kolega wygladaja bardzo dobrze jak na panow w takim wieku....mama ciepla jak tylko mamy potrafia byc, babcia rozczulajaca w swoim babcinym pochyleniu a Ania M. na wizerunku, same uczucia i to takie najpiekniesze na swiecie. Milo poznac taka rodzine...
Ooo , jakie ciepło z Was bije. Ogrzałam się i zapamiętam na zawsze. Moje rodzinka już troszkę mniej kompletna , zazdroszczę ale i tak cenię to co mi zostało. Dzisiaj akurat urodzinki mojej mamy Eweliny , której już nie ma wśród nas .Cieplutko przytulam - Jola W.
Witajcie, teraz już bardziej znajomi nieznajomi :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia z duszą, jak to u Ciebie :)
:)
UsuńTo był dobry wyjazd, choć również krótki...
Babcia dostała ode mnie mirt, który już dawno chciała mieć, a mi w końcu przyjęły się szczepki. Tak się ucieszyła! Mówiła mi, że niektórzy na pytanie, czy nie mają mirtu, odpowiadali pytaniem: a co to takiego?
Wyglądasz na tym obrazku bardzo dziecięco. Na widok Twojej mamy się popłakałam. Ma takie kochające oczy. Przypomina mi moją mamę...
OdpowiedzUsuńBabcia Lisa swoją postawą natomiast wzbudziła we mnie nadzieję, że starość może być piękna. O panach się nie wypowiadam, bo nie wypada.
Ale się odważyłaś! Czy to tak zupełnie na trzeźwo?
I.
Absolutnie trzeźwo i to już w Warszawie:)
UsuńAle co w tym takiego odważnego?
Dla mnie to wielka odwaga. Ja mam odwagę innego rodzaju, ale nie jestem zachwycona, kiedy moje zdjęcie pojawia się publicznie. I wcale nie dlatego, żebym miała jakieś kompleksy, poprostu zaczęłam cenić prywatność. Ale miło mi było zobaczyć zdjęcia Twojej rodziny.
UsuńUcałuj Mamę serdecznie ode mnie - bardzo Cię proszę...
I.
Dobrze:)
UsuńAniu, bardzo jesteś podobna do mamy, a już spojrzenie i wyraz oczu identyczne
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla całej kompanii ;)
To prawda. Spojrzenie Mamy - niesamowite.
UsuńPozdrowienia dla Całej Aninej Rodziny i Przyjaciół tejże.
Tak, jestem podobna. Czasem jednak w oczach mam coś z Taty, choć jest błękitnookim blondynem :)
UsuńWszyscy cudni. :) Faktycznie masz spojrzenie mamy.
OdpowiedzUsuńLola i viki zgadzam sie!
Usuńdwie kobiety z tym cieplem w oczach
towarzystwo bardzo zgrane!
Malinka przecudnej urody
UsuńTo było takie ciepłe spotkanie.
UsuńAle Malinka ciągle nie daje mi się pogłaskać, choć potrafi polizać w nos :)
tata siedemdziesieciolatek i jego kolega wygladaja bardzo dobrze jak na panow w takim wieku....mama ciepla jak tylko mamy potrafia byc, babcia rozczulajaca w swoim babcinym pochyleniu a Ania M. na wizerunku, same uczucia i to takie najpiekniesze na swiecie. Milo poznac taka rodzine...
OdpowiedzUsuńKolega taty to młodziak, ma zaledwie 68 lat ;)
UsuńAle tak, wszyscy wyglądają młodo:)
Warto zatrzyymywac czas chocby na zdjeciach...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Zatrzymać pewnie się nie da - ale pamiętać warto.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
och, babcia, prawdziwy skarb.
OdpowiedzUsuńTak. Mieć nad sobą dwa pokolenia - to cudowne uczucie:)
UsuńAniu, podobieństwo do Mamy uderzające :)
OdpowiedzUsuńwidać, że się wszyscy kochacie!
Malinka cudna :)
Pewnie :)
UsuńI wszyscy kochają Malinkę :)))
Babcia Lisa! boska! pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń:***
Usuńo nie, to skandal - jako czytelnik czuję się w obowiązku żądać pisemnej zgody Malinki :)))
OdpowiedzUsuńCóż, możesz co najwyżej założyć Komitet Obrony Praw Malinki :)
UsuńNo prawie jakbym tam z Wami była:)
OdpowiedzUsuńCiepłe spojrzenia i spokój wokół.
Ściskam!
Odściskuję :)
UsuńAle doborowe towarzystwo- aż się ciepło na sercu robi
OdpowiedzUsuńBardzo wzruszające...
OdpowiedzUsuńUściski, Aniu, także dla Twoich bliskich.
Dziękuję, odściskuję :)
UsuńOoo , jakie ciepło z Was bije. Ogrzałam się i zapamiętam na zawsze. Moje rodzinka już troszkę mniej kompletna , zazdroszczę ale i tak cenię to co mi zostało.
OdpowiedzUsuńDzisiaj akurat urodzinki mojej mamy Eweliny , której już nie ma wśród nas .Cieplutko przytulam - Jola W.
Przytulam wzajemnie.
UsuńKochani tacy -bliscy. Dobry pomysł na obraz siebie :) marinna
OdpowiedzUsuń