sobota, 22 lutego 2014

De Certeau

Zanurzam się w pracy.
Zajmuję się książką Michela de Certeau, filozofa, badacza kultury, jezuity, znanego w Polsce z pracy Wynaleźć codzienność. De Certeau tym razem analizuje zjawisko opętania - na przykładzie "opętania w Loudun", które działa na wyobraźnię do tej pory (Matka Joanna od Aniołów, Diabły z Loudun i wiele innych dzieł sztuk wszelkich). Niesłychanie wnikliwie pokazuje psychologiczne mechanizmy, które prowadzą - po pierwsze - do odpowiednich objawów, a po drugie - do tego, że temat w niektórych momentach historii staje się tak nośny i, paradoksalnie, tak potrzebny społecznościom.
Książka świetnie napisana, dobrze przetłumaczona.
Czytam już któryś raz - a  mimo to jestem wsiąknięta.

Sprzątam - w przerwach. Aby nogi i kręgosłup rozruszać.

Wieczorem być może upiekę ciasteczka - na jutrzejsze spotkanie z przyjaciółmi

11 komentarzy:

  1. Zaciekawilam się
    Ile razy średnio czytasz książkę nad którą pracujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie. Dwa dokładne czytania, czasem trzy(przy samym redagowaniu raz albo dwa, potem dokładna korekta redaktorska). Potem korektorka lub korektor robią korektę techniczną - którą ja po nich sprawdzam, ale mogłabym tu pochylać się tylko nad zmianami, które wprowadzili (jednak zdarza mi się czytać całość. na tym etapie robię indeks, jeśli jest i jeśli właśnie ja mam go robić. Wtedy czytam całość. Po wprowadzeniu tych poprawek dostaję książkę do rewizji - patrzę, jak wprowadzono poprawki i ogólne ogarniecie, jak wygląda książka. Na książkę zerka jeszcze tzw. redaktor prowadzący, czyli ktoś, kto zleca redaktorom, i zajmuje się kwestiami administracyjno-organizacyjnymi przy książkach. Czyli dużo czytań i przynajmniej czworo par oczu - bo jeszcze czyta tłumacz i może nanieść swoje poprawki (to znaczy ja w jego imieniu).
      A więc masz szkic działań :)

      Usuń
    2. Robi wrażenie! A ja jednej książki przeczytać nie mogę do końca :(

      Usuń
    3. Gosiu, miałam po prostu szczęście, że udało mi się zdobyć pracę, którą tak lubię i która łączy się z moimi zainteresowaniami...
      :*

      Usuń
  2. Obejrzyj ten film, polecam;

    http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_swiadectwo_zginal_zobaczyl_boga_wrocil_lektor_pl_video.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Innymi słowy, prawdziwy omnibus z Ciebie:-). Wciągająca książka, sprzątanie i jeszcze , jakby tego było mało, pyszne ciasteczka. Że o towarzyskim spotkaniu już nie wspomnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pyszne! Pierwsza porcja gotowa, druga się piecze:) Ryżowe z konfiturami według przepisu od Tempo Giusto.
      A książka - wiesz, mam pracę, którą lubię, zwłaszcza że często robię książki kulturoznawcze, a to moja pasja:)

      Usuń
  4. Temat potrzebny społecznościom ...

    OdpowiedzUsuń