Aniu, a widziałaś to: http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/z-zycia-slimakow-to-sa-zdjecia-ktore-urzekaja-internautow,120321,1,0.html
U mnie też zawsze było dużo, bo był ogród. A w "starym" domu była piwnica pod podłogą, z taką otwierana klapą, i w niej mieszkały pomrowiki. Czasem wyłaziły :)
Aniu, a widziałaś to:
OdpowiedzUsuńhttp://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/z-zycia-slimakow-to-sa-zdjecia-ktore-urzekaja-internautow,120321,1,0.html
Zajrzałam - fajne :)
UsuńWidać mają "parcie na szkło".
OdpowiedzUsuńWidziałaś ten film o porozumiewaniu się ze zwierzętami?
I.
nie wiedziałam tego filmu...
UsuńZdjęcia jak zwykle cudne,ujęcia intrygujące ale....ślimaków nie lubię bo mi wyjadają roślinki:P
OdpowiedzUsuń:))
Coś muszą jeść:)
UsuńNa pewno mają swoje miejsce w ekosystemie.
Piękne te winniczki :)
OdpowiedzUsuńtaaa do schrupania ;)))))
UsuńTo raczej nie winniczki, to te mniejsze...
UsuńMoje dzieciństwo było pełne ślimaków. Miałam nawet w domu małą ślimaczą hodowlę i dużo maluszków. Pierwsza moja ślimaczyca miała na imię Lilianka.
OdpowiedzUsuńU mnie też zawsze było dużo, bo był ogród.
UsuńA w "starym" domu była piwnica pod podłogą, z taką otwierana klapą, i w niej mieszkały pomrowiki. Czasem wyłaziły :)
boskie stwory!
OdpowiedzUsuń