przeczytaj książkę Intruz autora nie pomnę, wydana jakies dwa lata temu. to może być to. jak znajdziesz bliznę na karku to znaczy, że to początek inwazji
znałam kiedyś faceta, który popadł w długi. okazało się, że mu rachunki strasznie wysokie przychodziły za wodę, bo... musiał niesutannie wyławiać tajne przekazy od kosmitów emitowane z lejącej się do wanny wody. 24/7. nigdy nie wiadomo, gdzie Ci kosmici się zainstalują. pociesz się, że zawsze mogło być gorzej ;)
Ania, e tam, ja uważam, że po prostu Twój organizm przygotowuje się na jakiś całkiem nowy odbiór rzeczywistości i tyle, prace trwają więc i trzaski są. Ale sądzę, że będzie tylko lepiej, bo kurcze ile to już trwa, te prace techniczne?
Mój organizm chce mnie wysłać na urlop:) Szczerze mówiąc tymi pracami w moich uszach jestem już bardzo zmęczona. Staram się ratować humorem i żartem. Jest też możliwe, że się przyzwyczaję.
Wspolczuje halasu, od ktorego nie da sie uciec. Polecam kilka zabiegow swiecowania uszu. Ja sie wozilam lat kilka z nawracajacym zapaleniem ucha i dopiero swiecowanie pomoglo trwale. Jest pomocne tez przy szumach usznych. Moge polecic osobe u ktorej bylam na swiecowaniu.
spytałam, bo napisałaś, że możesz polecić osobę, u której byłaś, a ja trochę bym się obawiała pójść do kogoś, kogo nie znam. skoro w Warszawie, to można prosić o namiar?
Nie czytam Twojego bloga systematycznie, więc nie wiem, diagnozowałaś to jakoś? Wiesz co odpowiada za te trzaski (pominąwszy kosmitów:)? Bo może (ale nie musi) to być objaw poważniejszej choroby, trzeba sprawdzić. Ella
Byłam u pięciu laryngologów. Zapalenie przewodów słuchowych. Brałam antybiotyki. To może być też. zapalenie trąbki. Ale chyba pójdę do szóstego i nacisnę na dodatkową diagnozę.
Brzmi niezle. Chociaz w perspektywie konca swiata w grudniu obstawiam wisrusa Majow.
OdpowiedzUsuńprzeczytaj książkę Intruz autora nie pomnę, wydana jakies dwa lata temu. to może być to. jak znajdziesz bliznę na karku to znaczy, że to początek inwazji
OdpowiedzUsuńPozostaje Ci tylko zastanawiać się nad tym i żałować, że zamiast trzasków, nie słyszysz w nim np śpiewu słowików...
OdpowiedzUsuńWolałaby posłuchać uspokajającego głosu laryngologa...
OdpowiedzUsuńa odbiornik gdzieś jest?
OdpowiedzUsuńU kosmitów przecież:)
Usuńniee.. pytam o TWÓJ odbiornik :)
Usuńsie rozejrzyj ;)
UsuńEe...? (że tak zapytam inteligentnie)
Usuńa jak chcą nawiązać kontakt?
UsuńCóż, średnio znam się na kosmitach.
Usuńbyć może niedługo trzaski ewoluują w "ja brzoza, ja brzoza"...
OdpowiedzUsuńTaka raczej swojska wersja...:)
Usuńznałam kiedyś faceta, który popadł w długi. okazało się, że mu rachunki strasznie wysokie przychodziły za wodę, bo... musiał niesutannie wyławiać tajne przekazy od kosmitów emitowane z lejącej się do wanny wody. 24/7.
OdpowiedzUsuńnigdy nie wiadomo, gdzie Ci kosmici się zainstalują. pociesz się, że zawsze mogło być gorzej ;)
No, zawsze coś na pocieszenie:)
UsuńAnia, e tam, ja uważam, że po prostu Twój organizm przygotowuje się na jakiś całkiem nowy odbiór rzeczywistości i tyle, prace trwają więc i trzaski są. Ale sądzę, że będzie tylko lepiej, bo kurcze ile to już trwa, te prace techniczne?
OdpowiedzUsuńMój organizm chce mnie wysłać na urlop:)
UsuńSzczerze mówiąc tymi pracami w moich uszach jestem już bardzo zmęczona.
Staram się ratować humorem i żartem.
Jest też możliwe, że się przyzwyczaję.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWspolczuje halasu, od ktorego nie da sie uciec. Polecam kilka zabiegow swiecowania uszu. Ja sie wozilam lat kilka z nawracajacym zapaleniem ucha i dopiero swiecowanie pomoglo trwale. Jest pomocne tez przy szumach usznych. Moge polecic osobe u ktorej bylam na swiecowaniu.
OdpowiedzUsuńa w jakim mieście to świecowanie? bo mi szumi od paru lat i chętnie bym się tego pozbyła.
UsuńPewnie w każdym. Ja byłam w Warszawie.
Usuńspytałam, bo napisałaś, że możesz polecić osobę, u której byłaś, a ja trochę bym się obawiała pójść do kogoś, kogo nie znam. skoro w Warszawie, to można prosić o namiar?
UsuńProszę bardzo: http://www.oranui.pl/
UsuńOjej, ale czemu jeszcze nie wzięłaś organizmu na urlop?
OdpowiedzUsuńTka naprawdę to nie wiem:)
UsuńNie czytam Twojego bloga systematycznie, więc nie wiem, diagnozowałaś to jakoś? Wiesz co odpowiada za te trzaski (pominąwszy kosmitów:)?
OdpowiedzUsuńBo może (ale nie musi) to być objaw poważniejszej choroby, trzeba sprawdzić.
Ella
Byłam u pięciu laryngologów. Zapalenie przewodów słuchowych. Brałam antybiotyki. To może być też. zapalenie trąbki. Ale chyba pójdę do szóstego i nacisnę na dodatkową diagnozę.
Usuń