Pan Laryngolog nr 6 - tym razem chirurg - nie był przekonany do opcji mechanicznego oczyszczenia trąbki. Zapchał mi za to ucho opatrunkiem z antybiotykiem i mam to nosić w miarę możliwości do środy, kiedy to będę musiała zapłacić kolejne 135 złotych za wymianę opatrunku i przegląd. Hmm.
Jedno wiem na pewno - gentamycyna w kanale słuchowym dobrze robi mi na humor.
Może to opatentować?
A po za tym, słuchajcie, zajrzałam do statystyk.
Zawsze zazdrościłam Viki fajnych słów kluczowych, po których ludzie trafiają przypadkiem do bloga.
U mnie były nudne - choć może, zaglądając zbyt rzadko, najlepsze po prostu przegapiam?
I dzisiaj w końcu jedno wzbudziło moje uznanie, a brzmiało ono:
"Jak wygląda kupa sroki".
:)))
OdpowiedzUsuńu mnie cały rok Wielkanoc:P
ciągle szukają wielkanocnych jaj, serio, niemal każdego dnia hmmm
A u mnie szukają każdego dnia kastracji męża. Strach pomyśleć, ilu facetów jest zagrożonych!;)
Usuń:)) Nie wiem, czy będziesz mi zazdrościć, bo u mnie to jest "kastracja męża" :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, ile darmowej uciechy;)
OdpowiedzUsuńaż sprawdziłam- mam "ukryta kamera w żarówce"- do czego to???
OdpowiedzUsuńCzasem motywacje szukających są nieprzeniknione:)
Usuńkupa sroki i kastracja męża wygrywa :D
OdpowiedzUsuńJa mam tylko "zaraza celtycka" i "ekshibicjonizm" - cienko:)
OdpowiedzUsuńKupa sroki, kastracja męża i ukryta kamera w żarówce - !:D
U mnie codziennie - ogień i kogut.
OdpowiedzUsuńAle mam jedno, które mnie poruszyło - "boję się maszyn stojących w wodzie".
Chciałam nawet wiersz o tym napisać, ale nie napisałam.
Jednak kupa sroki i kastracja męża .... :)
u mnie 'wyjadanie gąbki z kanapy'.... padłam..
OdpowiedzUsuńjako bardzo niedoświadczona w temacie blogowym nawet nie wiem, że takie rzeczy daja się sprawdzać, idem zobaczyć:)
OdpowiedzUsuńu mnie nuda, wymuszony blog...
Usuń