sobota, 4 stycznia 2014

O nieskończoności

No to jeszcze raz. Trzeci do pary.
Okiem Mirona:

Po nitce 
zaglądam w kąt
zwinięta w kłębek
nieskończoność

ja palcem na nią
ona syczy

uciekać!
ratunku!
nie ma

8 komentarzy: