niedziela, 19 stycznia 2014

Zabieliło

Zabieliło, rozbieliło,
bo i niebo białe od płatków.
Z cisu wyświrgnęło stado droździków, moich ulubionych.

A mnie krzątactwo wzięło wczoraj kuchenne
i jeszcze ciasteczka upiekłam.
Moją wersję półkruchych, ze śmietankowym serem.

19 komentarzy:

  1. u mnie też biel dookoła, niestety nie ma słońca, więc i urok nie ten.
    ja mam od rana krzątactwo odzieżowe (?). przeglądam szafy i komody, bo jakoś ciasno się zrobiło i nic nie mogę znaleźć. a na półkach mnóstwo rzeczy nienoszonych od lat. może pora się z nimi rozstać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aneczko, jakie dziwne rzeczy odbywają się ostatnio nocami w naszych domach;)))
      ruda- po powrocie z Wro wyrzuciłam 3/4 szafy
      rozstałam się ze wszystkimi przydasiami
      teraz otwieram szafę z przyjemnością

      :*

      Usuń
    2. Słońca jako takiego nie widać, bo pada i chmury śniegowe zasłaniają, ale niebo od śniegu jest bielutkie. W połączeniu ze śniegiem na ziemi daje takie niesamowite wrażenie bieli.
      Moje szafy to chyba ostoja sentymentalizmu, bo wyrzucić coś, co leży od 15 lat na półce nie mogę. To znaczy tak po prostu do kosza nie mogę... sporo oddaje, ale i tak za dużo zostaje. No i wiadomo, nie mam co na siebie włożyć;)

      Usuń
    3. Aniu - u mnie do kosza trafiają tylko rzeczy naprawdę zniszczone, które nie nadają się już do użytku. większość też oddaję. kiedyś wrzucałam do pojemników PCK, ale nasłuchałam się informacji nt. ich wykorzystania, niekoniecznie takiego, jak sobie wyobrażałam, więc teraz wszystko wolę przekazać konkretnym osobom lub na zbiórki w szkole.

      Usuń
    4. ojej, wyrzuciłam z szafy, co nie znaczy, że poszły do kontenera
      ciuchy po Amelce dostaje Polcia i dziecko sąsiadów
      swoje i Pięknicznej pakuję w torbę i stawiam przy kontenerze i czasem nie mija nawet godzina jak już ich nie ma

      Usuń
    5. Ja też oddaję - bratanica męża wybiera sobie, co jej pasuje dla dzieci, resztę zawozi krewnym swojego męża, ci wybierają sobie, resztę jeszcze komuś przekazują, tak że nie marnuje się.
      Do niektórych swoich starych rzeczy mam jednak sentyment, albo wierzę, że schudnę :)

      Usuń
  2. To pewnie jakiś specjalny przepis. Swego czasu piekłam rogaliki z ciasta twarożkowego, nadziewane jabłkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To całkowicie efekt mojego eksperymentu :)
      kiedyś zamiast części masła dodałam porcję miękkiego twarożku i okazało się trafione, wszyscy w domu przepadają za nimi.

      Usuń
  3. Aniu!!!a ja tak czekalam na niebo biale od platkow, a przed oczami mam w tej chwili fioletowa buganwille z malym, szarym cucarachero spiewajacym jakby na moje powitanie. Wrocilam z Portugalii i zaraz wyruszylam do Wenezueli, wiec nie dalo sie spotkac z Toba na Ursynovii.
    Ale po powrocie gdzies z koncem czerwca dam znac. A teraz sciskam o wczesnym poranku caracaskim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda...
      Ale Wenezuela, ciepełko, cudownie, cieszę się:)
      Przyślesz mi kartkę?
      A po powrocie spotkamy się pewnie:*

      Usuń
    2. Przysle! tylko napisz mi swoj adres ...na moim blogu znajdziesz moj adres mailowy. Postaram sie znalezc najpiekniejsza widokowke wenezuelska..sciskam

      Usuń
  4. A u mnie śniegu nic a nic,ciepło,z rana świeciło słoneczko teraz troszkę się schowało:)
    Teraz piekę chleb:D
    Podobnie jak Viki pozbywam się przydasiów. Jak w czymś nie chodzę przez 3 lata to nie ma szans abym to założyła kiedykolwiek ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę wrócić do pieczenia chleba, uwielbiam ten zapach:)

      Usuń
  5. A u mnie +10 :)
    z niektórymi rzeczami trudno mi się rozstać, ale jak już robię akcję, to bez litości :)
    teraz schudłam i jednak niektóre przydasie się przydały ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. a u nas wiosna a może jesień.... nawet trochę deszczu spadło
    :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpinam się, bo i nas tak jest. I niech tak będzie. Bez zimy!

      Usuń
    2. Zima ze śniegiem jasna jest:) Lubie taką.
      Ale dobrze, że bez trzaskających mrozów.

      Usuń