Dziś spędziłam wieczór na egzaminie.
Był to egzamin z przedmiotu "Praca nad rolą współczesną" i miał formę spektaklu.
Pokazywano "Tramwaj zwany pożądaniem".
Bardzo mi się podobało. Bardzo.
nie odbierz tych słów opacznie, proszę ale czytając Cię, taki młody duch płynie z Twych słów, że nigdy bym nie posądzała Cię o takie dorosłe potomstwo. Teraz to już zgłupiałam :-). pozdrowienia
Ma w sobie klasykę i elegancję ze szczyptą stepowej ormiańskości. Fajnie, że uczestniczysz w jej życiu. Będziecie pewnie długo bliskie sobie. Gratuluję sukcesu egzaminacyjnego!
Tę ormiańskość ma po mężu, choć on najprawdopodobniej jednak nie jest Ormianinem. Ale zawsze w nim widziano coś "kaukaskiego" :) Tak, jesteśmy blisko. Z Młodszą też.
Jestem fanką Twojej córki od dawna, jest piękna! I bardzo podobna do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńciekawe
OdpowiedzUsuńegzamin
jakoś inaczej mi się kojarzą egzaminy
Gratulacje!
i cudna córka:)
Na wydziale aktorskim część egzaminów musi tak wyglądać :)
Usuńsię domyśliłam, że to artystka ;)
Usuńpiękność.
OdpowiedzUsuńJaka śliczna :)!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpiękna córka :) duma przebija z tego posta :)
OdpowiedzUsuńFajne macie egzaminy :) :****
I wzruszona jestem :*
UsuńPiękna:) i ta wspaniała szyja!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dziękuję,
Usuńpozdrawiam :)
Piękna,
OdpowiedzUsuńjak aktorka! :)
Jest aktorką :)
Usuńzachłysnęłam się...
OdpowiedzUsuńCórenką już dawno
zazdrością, że oglądałaś taki egzamin
:)))
Spektakl naprawdę był dobry, nawet śnił mi się... :)
Usuńteatr w teatrze...
Usuńluuuubię:)
Pozazdrościć wieczoru i emocji. Jaka Mama. taka Córka. Podobne, piękne :).
OdpowiedzUsuńSpektakl sam dość smutny - ale robił wrażenie :)
Usuńnie odbierz tych słów opacznie, proszę ale czytając Cię, taki młody duch płynie z Twych słów, że nigdy bym nie posądzała Cię o takie dorosłe potomstwo. Teraz to już zgłupiałam :-). pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMam 46 lat, ale nigdy nie dorosłam :)
UsuńStrzelałam znacznie niżej ale tak też jest fajnie :-) pozdrowienia
Usuń:)
UsuńPewnie wrażenia niezapomniane:) A córka piękna...warkocz zjawiskowy!
OdpowiedzUsuńTak, niezapomniane :)
Usuńjestem pewna, że zdała śpiewająco:)))
OdpowiedzUsuńTak.
UsuńA jeden z poprzednich egzaminów nawet dosłownie. (z piosenki)
:*
Gratulacje dla obu pań.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńPiękne masz dziecko, Aniu.
OdpowiedzUsuńWielowymiarowo piękne.
:*
:)
UsuńMam dwie córki :)
Ma w sobie klasykę i elegancję ze szczyptą stepowej ormiańskości.
OdpowiedzUsuńFajnie, że uczestniczysz w jej życiu. Będziecie pewnie długo bliskie sobie.
Gratuluję sukcesu egzaminacyjnego!
Tę ormiańskość ma po mężu, choć on najprawdopodobniej jednak nie jest Ormianinem. Ale zawsze w nim widziano coś "kaukaskiego" :)
UsuńTak, jesteśmy blisko. Z Młodszą też.