Ptak, Mysz, Stworek i Płetwal.
Niektóre z pierwszych lat szkoły podstawowej.
Mam nadzieję, że Młodsza nie obrazi się, że pokazałam Stworka, ale ja mam do niego ogromny sentyment :)
A teraz coś, co zaczęłam robić jakieś 25 lat temu i....
I nic.
Nie mogę się przekonać do tego, by to skończyć.
A brakuje naprawdę niewiele.
Nie wiem nawet, czy teraz umiałabym to zrobić...
Na pewno byś umiała :) to jak jazda na rowerze i pływanie :)... Warto dokończyć. A rękodzieła Młodszej są przekochane... Widać, że mają swoją historię do opowiedzenia.
OdpowiedzUsuńCoś jednak mnie powstrzymuje przed skończeniem tego. Może namówię Młodszą.
UsuńCzy wystawiasz te dzieła na aukcję?
OdpowiedzUsuńPtak: 10 zł po raz pierwszy.
JESZCZEPRZEZCHWILĘKOTEK
A teraz zajrzyj do poczty.
To są dzieła bezcenne...
UsuńJeju, wy-mięk-łam... 25 lat! No i Stworek. Ech! Reszta też niezgorsza. Cudowne wykopaliska. :)
OdpowiedzUsuńĆwierć wieku.
UsuńA maskotki - pamiętam jak kupowałyśmy materiał na Mysz. Pozostałe były z resztek materiałów. Potem był etap robienia na drutach ubranek dla misiów z Endo :)
Piękne!
OdpowiedzUsuńW swojej strychowej szafie znalazłam ostatnio wełnę, którą przędła 30 lat temu moja babcia. Pamiętam jak furkotał kołowrotek. I zaczęty przeze mnie sweter mega. Brakuje 3/4 rękawa i nadal pachnie ;) G.
Dokończysz?
Usuń25 lat, to jak mgnienie wiosny ;P
OdpowiedzUsuńKochana - nawet jak nie skończysz, to i tak podziwiam!!!
:)
UsuńAnka, czy ty mnie kiedys przestaniesz zadziwiac??
OdpowiedzUsuńutalentowana rodzinka
a maz co dzierga?
Mąż - cóż, kiedyś sam uszył sobie dżinsy :)
UsuńI zrobił mi lampkę z maszynki do mięsa i kawałka blachy; to była moja ulubiona :)
super!
OdpowiedzUsuńTwoje dzieło - podziwiam :)
:)
Usuńwieloryb boski inne zwierza również
OdpowiedzUsuńkwiaty
nieśmiertlene :)
Do wieloryba jest gdzieś jeszcze mały wielorybek :)
UsuńStworek najsłodszy.
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :)
UsuńBuzia mi się nie zamyka ... Jesteście niezwykłą rodziną!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że nie kończysz. To było na "wtedy".
Chyba, że jednak poczujesz zew?
Tak właśnie jest.
UsuńNa myśl o dokończeniu czuję niepokój...