Planeta Ziemia;)
Planetka Ursinovia ;)
soczyście. aż mnie pragnienie zmogło.
Napij się:) Smacznego:))
A czy mogłabyś sfotografować jakiegoś elfika, jak tak drążysz te kwiaty?Please...
Znalazłam tylko pająka:)
Fantastyczne!Trójeczka moja ulubiona.
Wnętrze róży:)
Tajemniczy Ogród :)a elfy szybko uciekają przed zdjęciami :)
jakby je kto gonił niemalże;)
:) albo jakby one kogoś goniły.... ponoć elfy dość agresywne są, tak słyszałam :)i literatura podaje przykłady...
Oraz plują, gryzą i rzucają łajnem ;))A według Tolkiena to całkiem spore są...
no właśnie o tym przykładzie myślałam, między innymi, co tworzy mi dysonans poznawczy :)
a o czym będzie ta bajka ?
To życie prawdziwe jest ;)
Takich własnie jasnych kolorów teraz potrzebuję.
I słońca przede wszystkim :)
Ania chyba śpi, bo na Ursynowie burza. Albo pracuje.W każdym bądź razie nie odpisuje.
Ania pracuje pilnie i dzisiaj jeszcze popracuje. A wcześniej w wydawnictwach byłam. I jeszcze w sklepie z lampami - dodam tajemniczo:)
Może wynaleźli lampy oświeceniowo - rozweselające?Takie, przy których chce się pracować?
Och, do pracy wystarczy jakakolwiek... :)
na pewno są lampy antydepresyjne, ale ponieważ używają ich nagminnie Finowie, którzy mają najwyższy odsetek samobójstw, nie jestem pewna, czy powinno się je rekomendować :)
Może bez nich mieliby jeszcze wyższy? ;)
no cóż, tego nie wiemy....
No, nie...
Dobra, Aniu, już nie szukaj tych elfów. Deszcz je przegonił. Wracaj do domu, do swoich fanów!
Widziałam malutkie parasoleczki.A tak w ogóle, to którym anonimem jesteś? Znanym mi czy nie?
Teraz to się tylko domyślaj. Już więcej się nie ujawnię. O,nie! Czy to ważne, czy znanym, czy nie? Ważne, że życzliwym.
Mogę się jakoś nazywać, dajmy na to Kotekpsotek.
Ale mnie lub!
Dobrze!
Ja dziś dzień miałam, że raczej jasna cholera. :] Ale niech tam! Już prawie po nim. Grzybkami się napawam i kropelkami - zwłaszcza. :)
Ojej. Jutro na pewno będzie lepiej - a może już dzisiaj.Ale grzybki o takie zwyczajne? ;)))
Jest lepiej, jest - wykrakałaś. :)A w sprawie grzybków będę pozorować, że ne rozumim. ;)
:)
A ja biorę przedostatnie, z niteczką, i trawy...Dobranoc :)
Dobrych snów :*
A mi?
Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś również miał/a dobre sny :)
normalnie reklama wczasów pod grzybkiem! tylko ugryźć takiego i się zmniejszyć ;)
A wiesz jakie wtedy będą wielkie komary?
no tak, nie pomyślałam.. ale za to łatwiej będzie w nie trafić :P
Kulką - taką jak na mole ;)))
Planeta Ziemia;)
OdpowiedzUsuńPlanetka Ursinovia ;)
Usuńsoczyście. aż mnie pragnienie zmogło.
OdpowiedzUsuńNapij się:) Smacznego:))
UsuńA czy mogłabyś sfotografować jakiegoś elfika, jak tak drążysz te kwiaty?
OdpowiedzUsuńPlease...
Znalazłam tylko pająka:)
UsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńTrójeczka moja ulubiona.
Wnętrze róży:)
UsuńTajemniczy Ogród :)a elfy szybko uciekają przed zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńjakby je kto gonił niemalże;)
Usuń:) albo jakby one kogoś goniły.... ponoć elfy dość agresywne są, tak słyszałam :)i literatura podaje przykłady...
UsuńOraz plują, gryzą i rzucają łajnem ;))
UsuńA według Tolkiena to całkiem spore są...
no właśnie o tym przykładzie myślałam, między innymi, co tworzy mi dysonans poznawczy :)
Usuńa o czym będzie ta bajka ?
OdpowiedzUsuńTo życie prawdziwe jest ;)
UsuńTakich własnie jasnych kolorów teraz potrzebuję.
OdpowiedzUsuńI słońca przede wszystkim :)
UsuńAnia chyba śpi, bo na Ursynowie burza. Albo pracuje.
OdpowiedzUsuńW każdym bądź razie nie odpisuje.
Ania pracuje pilnie i dzisiaj jeszcze popracuje. A wcześniej w wydawnictwach byłam. I jeszcze w sklepie z lampami - dodam tajemniczo:)
UsuńMoże wynaleźli lampy oświeceniowo - rozweselające?
UsuńTakie, przy których chce się pracować?
Och, do pracy wystarczy jakakolwiek... :)
Usuńna pewno są lampy antydepresyjne, ale ponieważ używają ich nagminnie Finowie, którzy mają najwyższy odsetek samobójstw, nie jestem pewna, czy powinno się je rekomendować :)
UsuńMoże bez nich mieliby jeszcze wyższy? ;)
Usuńno cóż, tego nie wiemy....
UsuńNo, nie...
UsuńDobra, Aniu, już nie szukaj tych elfów. Deszcz je przegonił. Wracaj do domu, do swoich fanów!
OdpowiedzUsuńWidziałam malutkie parasoleczki.
UsuńA tak w ogóle, to którym anonimem jesteś? Znanym mi czy nie?
Teraz to się tylko domyślaj. Już więcej się nie ujawnię. O,nie! Czy to ważne, czy znanym, czy nie? Ważne, że życzliwym.
UsuńMogę się jakoś nazywać, dajmy na to Kotekpsotek.
UsuńAle mnie lub!
UsuńDobrze!
UsuńJa dziś dzień miałam, że raczej jasna cholera. :] Ale niech tam! Już prawie po nim. Grzybkami się napawam i kropelkami - zwłaszcza. :)
OdpowiedzUsuńOjej. Jutro na pewno będzie lepiej - a może już dzisiaj.
UsuńAle grzybki o takie zwyczajne? ;)))
Jest lepiej, jest - wykrakałaś. :)
UsuńA w sprawie grzybków będę pozorować, że ne rozumim. ;)
:)
UsuńA ja biorę przedostatnie, z niteczką, i trawy...
OdpowiedzUsuńDobranoc :)
Dobrych snów :*
UsuńA mi?
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie, abyś również miał/a dobre sny :)
Usuńnormalnie reklama wczasów pod grzybkiem! tylko ugryźć takiego i się zmniejszyć ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz jakie wtedy będą wielkie komary?
Usuńno tak, nie pomyślałam.. ale za to łatwiej będzie w nie trafić :P
UsuńKulką - taką jak na mole ;)))
Usuń