Dziś twardo przy pracy.
W tle cicho mruczą kolejne płyty REM.
Pies obok śni o czymś intensywnie.
Wczoraj przyszedł ksiądz po kolędzie.
Byłam zaskoczona, jak miło i pozytywnie nam się rozmawiało.
Otwarty i ciekawy ludzi człowiek.
Na dworze
śnieg jak na dłoni.
Na dłoni albo na łyżeczce :)
OdpowiedzUsuńTo może być "po kolędzie", przed świętami?
W dużych parafiach często tak bywa.
Usuńjejku... to jednak już święta
UsuńSpokojnie, to cichy dzień, a nie Cicha Noc:)
Usuńfaktycznie, to takie dziwne że po kolędzie przed świetami:)
UsuńAle ja bym nawet wolała, po świętach kolęda to ja już tak czuję, jakby to było pro forma, że już po wszystkim, niby jeszcze zima, niby po kolędzie a i tak wszyscy wiedzą, że to już po i szkoda człowiekowi, szkoda
U nas, z tego co pamiętam, dosyć często tak jest.
Usuńale REM ostatnio też w obrocie ;)
Usuńu nas tez zapowiada ksiadz przed swiateczne odwiedziny
OdpowiedzUsuńchyba coraz czesciej ksieza chca sie spotkac i porozmawiac, wtedy karnawal na Koledowanie za krotki jest
Ten w każdym razie ujął mnie swoja postawą.
Usuńmy rok temu o koldyie zupelnie zapomnieliśmy, bylismy w trakcie kolacji. ksiądz okazał się być niesamowitym znawcą wina...
OdpowiedzUsuńU nas zawisło zawiadomienie tego dnia rano, kiedy miał przyjść. Tez nie mieliśmy za bardzo czasu przeorganizować dnia. Ale było miło.
Usuńo kolędzie.... (problemy z klawiaturą:)
OdpowiedzUsuńśnieg jak na dłoni, listek jak dłoń
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie ta liściołapka:)
Usuńrączka mówi, 'proszę'.
OdpowiedzUsuńa ja, 'nie, dziękuję'.
:)
choć rączka ładna. taka delikatna.
A ja jej pstry, pstryk z jednej strony, z drugiej. I już zostanie ze mną:)
UsuńŁał, miła niespodzianka :) Gdybym miała choćby 50 % pewności, że trafi mi się podobny egzemplarz, to może bym wpuściła :)
OdpowiedzUsuńmarinna
Może warto zaryzykować? W końcu ksiądz też człowiek:)
Usuń