poniedziałek, 17 grudnia 2012

Składam się


Składam się
z liter.
Z moich liter, twoich liter.
Składam się ze spojrzeń – w oczy i w lustro.
Składam się z rajdu przez pustynię i ze spaceru o zmierzchu.
Z mojej historii w twojej historii, która jest w mojej historii, która...

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. To jest paradoks - coś, co jednocześnie wiąże i uwalnia.

      Usuń
  2. Kiedyś bałam się, że zatracę swoją wyrazistość, że "pomieszam" się z innymi, że się nie rozpoznam. Teraz mnie zachwyca taki kosmos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że taki jest po prostu nasz stan naturalny. Też się kiedyś bałam. Może dorastanie polega na wyzbywaniu się tego lęku. A może akceptacja siebie. A może wszystko razem. To trochę boli, a trochę uwalnia.
      W każdym razie ufam światu:)

      Usuń