istniejemy w wielości!
To jest paradoks - coś, co jednocześnie wiąże i uwalnia.
Kiedyś bałam się, że zatracę swoją wyrazistość, że "pomieszam" się z innymi, że się nie rozpoznam. Teraz mnie zachwyca taki kosmos.
Sądzę, że taki jest po prostu nasz stan naturalny. Też się kiedyś bałam. Może dorastanie polega na wyzbywaniu się tego lęku. A może akceptacja siebie. A może wszystko razem. To trochę boli, a trochę uwalnia.W każdym razie ufam światu:)
istniejemy w wielości!
OdpowiedzUsuńTo jest paradoks - coś, co jednocześnie wiąże i uwalnia.
UsuńKiedyś bałam się, że zatracę swoją wyrazistość, że "pomieszam" się z innymi, że się nie rozpoznam. Teraz mnie zachwyca taki kosmos.
OdpowiedzUsuńSądzę, że taki jest po prostu nasz stan naturalny. Też się kiedyś bałam. Może dorastanie polega na wyzbywaniu się tego lęku. A może akceptacja siebie. A może wszystko razem. To trochę boli, a trochę uwalnia.
UsuńW każdym razie ufam światu:)