Dostałam nowe kropelki.
Wiecie, jak buzuje woda utleniona polana na ranę?
W moich kroplach nie ma wody utlenionej, ale pienią się i szumią podobnie. Oraz trzeszczą i syczą.
W dodatku robią to bezpośrednio na mojej błonie bębenkowej.
I nie dość, że hałasują, to jeszcze łaskoczą.
A więc jest wesoło.
Pan Laryngoglog jest też człowiekiem ciekawskim.
Nie wystarczy mu już eksploracja kanałów słuchowych dostępnych od zewnątrz.
Intuicja odkrywcy kazała mu sięgnąć tam, gdzie wzrok ludzki nie sięga
i dlatego zaordynował mi tomografię.
Zapisałam się.
Na razie mam słuchać hałaśliwych kropelek i w czwartek znowu pokazać się w szpitalu.
Pan Laryngolog najwyraźniej jest uzależniony.
A u mnie dzisiaj brak internetu.
Piszę od mojej M.
Psy zagladają mi przez ramię.
Pod stolikiem kot, który postanowił póki co być znowu niewidzialny.
sssss
OdpowiedzUsuńsypie śnieg ;)
Już nasypał :)
Usuńnie jesteś jedyną osobą, która ma dziś problemy z internetem. coś jest na rzeczy.
OdpowiedzUsuńza to jedyna z uchem ;)
No, nie wiadomo:)
UsuńWiem, o czym piszesz:) Ja czasem słyszę śpiewy , symfonie, telefon - w nocy najczęściej:) taka uroda moich uszu :D Zaprawdę raduj się, że to przejściowe :)
OdpowiedzUsuńPS (sss) ossstre, proszę nie sssyczeć za jadowitą :)
Oczywiście mam nadzieję, że przejściowe.
UsuńTomografia - super!
OdpowiedzUsuńWreszcie będzie diagnoza.
Bombelków nie zazdraszczam:)
One ewidentnie się pienią...
Usuńgłośno.
Aniu Kochana, abstrahując nieco od Twych laryngologicznych przypadłości, chciałabym Ci podrzucić jeden cytat. Posłuchaj proszę i zgadnij, czemu mi przyszłaś na myśl, to nie trudna zagadka:):):) Oto cytat:
OdpowiedzUsuń"Nie ufać gębie uznanych myślicieli. Oplują oni wszystko, czego dotkną. Lepiej już z lekkim sercem uczestniczyć w tym, co nazwałem 'zwykłym poznaniem': wiedzą punktów styczności. Punktów styczności pośród słów i pośród rzeczy. W pewnych momentach prawdziwa wiedza tkwi w pąku, w drżącym i wibrującym aspekcie tego, co żyje. Tam właśnie kryje się ta odrobina prawdy, przybliżonej prawdy, do której można dążyć. W tym paradoksie objawia się wyzwanie intelektualne, wychodzące naprzeciw duchowi czasu, traktujące poważnie zbiorowe marzenia i niezamykające ich w dybach teoretycznych przesądów. Henri Bergson trafnie zauważył, że u podstaw każdej twórczej myśli znajduje się zawsze intucja"
To cytat z książki Michel'a Maffesoli "Czas plemion"
Czyta się tą książkę świetnie, pisana jest ze swadą i intelektualnym rozmachem, ale Ty wiesz, co oczywiście sprawiło, że tu go umieszczam?
a te 'punkty styczności' to pewnie i Schronkowi by przypadły do gustu
UsuńO! Muszę zajrzeć, dziękuję :*
UsuńSkoro pan L. jest uzależniony, to badania mogą jeszcze potrwać .... :)
OdpowiedzUsuńNo wiesz, przywiązał się. Do ucha :)
Usuńoszszszsz...
OdpowiedzUsuńniefajnie.
Mam nadzieję, że w moim uchu są same potrzebne rzeczy...
UsuńCzęsto łatwo dostępne leki w aptece to zdecydowanie za mało na problemy z zatokami i inne laryngologiczne. Warto korzystać z pomocy takich specjalistów!
OdpowiedzUsuń