Jak słonecznie uwietrzniasz! A na noc pchły, dobrej nocy (z akcentem na cy). :)
czułam przymus pouwietrzniania :)
dmuchawce chyba ucierpią - słyszałam, że mają być ursynowskie juwenalia...
Mieszkam co prawda bardzo blisko SGGW, ale na szczęście juwenalia nie odbędą się na moim osiedlu. Tu grożą im ewentualnie kosiarki ;))
Uwietrznianie wiatru w dmuchawcach bardzo piękne. Nie wiedziałam, że te ich futerka są srebrzyste.Natomiast wybuchy na słońcu i wiatr słoneczny, to ja proszę pani uciekam!:)
Planetka maleńka, to i wietrzyk słoneczny niezbyt wielki :)
Aniu! Piękne! Pozwól wziąć jedno na tapetę komputerową, dobrze? Ja tak kocham dmuchawce!!!
To dla mnie zaszczyt :)
Aniu, aż mam ochotę wypchać sobie nimi poduszki, a potem gdy nadejdzie półroczna zima śnić i zapachu wiosny i lata :)) Ania
jaki piękny!
Dmuchawce dają pole dla wyobraźni:)
cudoviensis:)))
taka planetka :)
nasionka :)
No to ja chyba zamieszkam na tym blogu. Skoro tu tyle jest tego wiatru... i słońca... i dmuchawców... :D.
Zapraszam serdecznie oraz gościnnie :)
Jak słonecznie uwietrzniasz!
OdpowiedzUsuńA na noc pchły, dobrej nocy (z akcentem na cy). :)
czułam przymus pouwietrzniania :)
Usuńdmuchawce chyba ucierpią - słyszałam, że mają być ursynowskie juwenalia...
OdpowiedzUsuńMieszkam co prawda bardzo blisko SGGW, ale na szczęście juwenalia nie odbędą się na moim osiedlu. Tu grożą im ewentualnie kosiarki ;))
UsuńUwietrznianie wiatru w dmuchawcach bardzo piękne. Nie wiedziałam, że te ich futerka są srebrzyste.
OdpowiedzUsuńNatomiast wybuchy na słońcu i wiatr słoneczny, to ja proszę pani uciekam!:)
Planetka maleńka, to i wietrzyk słoneczny niezbyt wielki :)
UsuńAniu! Piękne! Pozwól wziąć jedno na tapetę komputerową, dobrze? Ja tak kocham dmuchawce!!!
OdpowiedzUsuńTo dla mnie zaszczyt
Usuń:)
Aniu, aż mam ochotę wypchać sobie nimi poduszki, a potem gdy nadejdzie półroczna zima śnić i zapachu wiosny i lata :)) Ania
OdpowiedzUsuńjaki piękny!
OdpowiedzUsuńDmuchawce dają pole dla wyobraźni:)
Usuńcudoviensis:)))
OdpowiedzUsuńtaka planetka :)
Usuńnasionka :)
OdpowiedzUsuńNo to ja chyba zamieszkam na tym blogu. Skoro tu tyle jest tego wiatru... i słońca... i dmuchawców... :D.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie oraz gościnnie :)
Usuń