To jest po prostu mały teatr,wykonanie pochodzi z przeglądu piosenki aktorskiej we Wrocławiu. Bardzo lubię piosenki aktorskie w wykonaniu Opani. Moja ulubiona http://www.youtube.com/watch?v=c0fTh44cEDM
Super. "Wszystko się zdarzyć może" w pełni uzasadnia przyjęcie pozycji obserwatorki - nie należy blokować potencjału Wszystkiego. Ja się zresztą do tego etapu zbliżam, pilnuję tylko, żeby nie spotykały się prusaki. Wykonanie i pomysł podobają mi się znacznie bardziej od pierwowzoru. :)
Jutro będę na Ursynowie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zaproszenie będzie nadal aktualne.
Jeśli się nie boisz...
UsuńO coś ciekawego.
OdpowiedzUsuńtak...
Usuńkocham to wykonanie Opani!!!!
OdpowiedzUsuńjest takie.... niesentymentalne :)
Usuńi w takim kontrascie do pierwowzoru Hanny B, geniealne!
UsuńCzy w Twojej wielkiej szafie też ktoś mieszka?:')
OdpowiedzUsuńW tym właśnie problem, że nie wiem :)
UsuńNigdy tego nie widziałam!
OdpowiedzUsuńSuper!
To jest po prostu mały teatr,wykonanie pochodzi z przeglądu piosenki aktorskiej we Wrocławiu.
UsuńBardzo lubię piosenki aktorskie w wykonaniu Opani.
Moja ulubiona http://www.youtube.com/watch?v=c0fTh44cEDM
Super!
UsuńŚwietne :)!...!
OdpowiedzUsuńWłaśnie :)
UsuńSuper. "Wszystko się zdarzyć może" w pełni uzasadnia przyjęcie pozycji obserwatorki - nie należy blokować potencjału Wszystkiego. Ja się zresztą do tego etapu zbliżam, pilnuję tylko, żeby nie spotykały się prusaki.
OdpowiedzUsuńWykonanie i pomysł podobają mi się znacznie bardziej od pierwowzoru. :)
A prusaki są takie towarzyskie... :)
UsuńOdkryłam, że już tu byłam, ale się nie odezwałam. Hm, coś mnie spłoszyło? Czyżbym wpadła w popłoch na myśl o moich sprzątaczych dokonaniach? ;)
OdpowiedzUsuń